C.J. Miles zdobył 23 punkty, a Indiana Pacers niespodziewanie pokonała Charlotte Hornets 88:79. Szerszenie z Północnej Karoliny w przekroju całego pojedynku umieściły w koszu zaledwie 37-procent rzutów z gry, a ponadto zebrały aż o 12 piłek mniej niż rywale. Słaby występ zaliczyli między innymi Al Jefferson czy Gary Neal, który przestrzelił aż 10 prób i w 28 minut zdołał zapisać w swoim dorobku zaledwie 6 oczek.
[ad=rectangle]
Rozgrywki przedsezonowe do bardzo udanych zaliczyć mogą koszykarze New Orleans Pelicans. Zespół pod przewodnictwem Monty'ego Williamsa w czwartek zanotował już piąty sukces, pokonując tym razem mistrzów NBA z 2011 roku - Dallas Mavericks.
Choć nie był to koncert w wykonaniu Pelikanów, 14 punktów Tyreke'a Evansa i 13 Anthony'ego Davisa wystarczyło do pokonania drugiego garnitury rywali z Teksasu. W szeregach Mavs na parkiecie nie pojawili się chociażby Dirk Nowitzki, Tyson Chandler, Monta Ellis, Chandler Parsons czy Devin Harris.
Pomimo porażki, na duże słowa pochwały zasłużył Gal Mekel. Izraelski rozgrywający był najjaśniejszą postacią swojej drużyny, notując 17 oczek i 8 asyst w przeciągu 42 minut spędzonych na placu boju. Siedem razy zdobyć punkty próbował z kolei Richard Jefferson, ale ta sztuka nie udała mu się ani razu.
Wielkie rozpoczęcie sezonu zasadniczego 2014/2015 już 28 października!
Wyniki:
Charlotte Hornets - Indiana Pacers 79:88 (18:28, 17:26, 21:16, 23:18)
(Roberts 19, Jefferson 15, Kidd-Gilchrist 13 - Miles 23, Scola 15, Sloan 11, Copeland 11)
Detroit Pistons - Philadelphia 76ers 109:103 (34:28, 24:29, 26:19, 25:27)
(Singler 19, Butler 18, Martin 17, Smith 17 - Sims 17, Johnson 15, Shved 14, Thompson 14)
New Orleans Pelicans - Dallas Mavericks 88:85 (23:10, 15:23, 21:22, 29:30)
(Evans 14, Davis 13, Gordon 12, Anderson 12 - Mekel 17, Crowder 14, Villanueva 13)