Rosa zmiażdżyła Polpharmę. Gdzie się podziali Polacy?

W kolejnym meczu TBL Rosa Radom zdeklasowała Polpharmę Starogard Gdański. W zespole ze stolicy Kociewia w dalszym ciągu na całej linii zawodzą Polacy.

O tym meczu kibice w Starogardzie Gdańskim będą chcieli jak najszybciej zapomnieć. W Radomiu Polpharma wyrównaną grę z rywalem prowadziła tylko w pierwszej kwarcie. Później całkowitą kontrolę nad spotkaniem przejęli bowiem gospodarze, którzy zdominowali ekipę z Kociewia właściwie w każdym elemencie koszykarskiego rzemiosła.

O ile na temat gry Rosy można wypowiadać się w samych superlatywach, o tyle już na Polpharmę powinny spać prawdziwe gromy. Najwięcej problemów ekipa ze Starogardu Gdańskiego ma z Polakami. Ci, w starciu z Rosą, zdobyli zaledwie 18 z 60 punktów całej drużyny. To zdecydowanie poniżej oczekiwań.
[ad=rectangle]
Pierwsza kwarta meczu nie zapowiadała jednak tak jednostronnego pojedynku. Polpharma, dzięki skutecznej grze Amerykanów, prowadziła z Rosą otwartą grę i po 10 minutach na tablicy świetlnej widniał wynik 15:19.

Radomianie do ofensywy ruszyli w drugiej kwarcie. Ten fragment meczu wygrali różnicą aż 17 punktów! Świetnie po stronie miejscowych prezentowali się zwłaszcza Danny Gibson i John Turek. Wśród rywali natomiast z gry wyłączony został amerykański zaciąg, a to oznaczało, że Polpharma wręcz stanęła w miejscu.

Zimny prysznic nie podziałał mobilizująco na gości. Po przerwie Rosa kontynuowała bowiem skuteczną grę w ofensywie i koncertową postawę w obronie. Po runie 16:0 (!) jasne stało się to, że zwycięzca tego meczu może być tylko jeden.

Mimo wyraźnego prowadzenia Rosa nie zwalniała tempa. W czwartej kwarcie gospodarze w zasadzie dobili leżącego już rywala, który poniósł drugą porażkę w tym sezonie. Rosa natomiast po czterech meczach legitymuje się bilansem 3-1.

Rosa Radom - Polpharma Starogard Gdański 102:60 (15:19, 27:10, 29:9, 31:22)
Rosa:

Danny Gibson 20, John Turek 15, Jakub Zalewski 14, Damian Jeszke 12, Uros Mirkovic 9, Michał Sokołowski 8, Łukasz Majewski 6, Kim Adams 6, Kamil Łączyński 5, Daniel Szymkiewicz 4, Jakub Schenk 3, Robert Witka 0.

Polpharma: Tony Meier 13, Jessie Sapp 12, Evan Ravenel 12, Rodney Blackmon 6, Aleksander Lebiedziński 6, Kacper Sęk 5, Grzegorz Kukiełka 4, Piotr Robak 2, Szymon Długosz 0, Filip Struski 0, Bartosz Bochno 0, Maciej Strzelecki 0.

Komentarze (18)
kibic-rosy
26.10.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
brawo za meczyk
tylko chwalić zawodników
zalewski - tylko 4 kwarta, cieszy taka zdobycz 
liger
26.10.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
bardzo mnie ucieszyła skuteczność kuby 
luksin
26.10.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wielkie brawa dla rosy... Miazga i tyle w temacie... Jest siła w tym zespole... Ale szkoda mi sokolowskiego, naprawdę szkoda, mógł być najważniejszym Polakiem w Anwilu, treflu czy Toruniu a wyb Czytaj całość
stg
25.10.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Myślę ,że po meczu nie będzie zlewki kibice zostaną i podejmą rozmowy. Ja na pewno,bo zależy mi by się spotkać a nie zawsze pasuje. Co do decyzji rzutowych jak nie teraz to kiedy, to nie jest l Czytaj całość
avatar
thomas117
25.10.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Myślę że spotkania obojętnie kiedy będą to będzie zlew... Po ostatnim spotkaniu z trenerem wiem że niektórzy Polacy mają pełne wsparcie ale... nie podejmują decyzji rzutowych... powtarzam mają Czytaj całość