W sobotę informowaliśmy o tym, że Mike Rosario przyleciał do Szczecina. Zawodnik zdążył odbyć trening z nowym zespołem. Tam pokazał całkiem spore umiejętności - działacze wraz ze sztabem szkoleniowym liczyli, że amerykański combo-guard wspomoże drużynę podczas spotkania ze Stelmetem Zielona Góra.
[ad=rectangle]
Jednakże teraz wiemy, że do klubu nie dotarł list czystości z Portoryko, co
uniemożliwia występ zawodnikowi w spotkaniu ze Stelmetem Zielona Góra.
Zawodnik na debiut musi poczekać do następnej kolejki. Wówczas szczecinianie będą mierzyć się z Energą Czarnymi Słupsk.