NBA: Rekordowy Carmelo Anthony, Cavaliers wygrali z Celtics

Carmelo Anthony zdobył aż 46 punktów, co jest najlepszym wynikiem w tym sezonie, ale New York Knicks przegrali z Utah Jazz. Do ciekawego starcia doszło w Bostonie, gdzie Cavaliers pokonali Celtów.

Lider Kawalerzystów LeBron James zagrał zdecydowanie najlepszy mecz w obecnych rozgrywkach. 29-letni zawodnik zapisał na swoje konto aż 41 punktów, 7 asyst i 4 zbiórki. To on poprowadził Cavaliers do czwartej wygranej, choć nie przyszła ona łatwo ekipie z Ohio.

Po trzech kwartach znacznie bliżej zwycięstwa byli Celtowie. Podopieczni Brada Stevensa świetnie spisali się w tej odsłonie i odskoczyli aż na siedemnaście punktów. Mało tego, drużyna z Bostonu zdołała jeszcze nieco powiększyć swoją przewagę i wydawało się, iż wyraźnie pokona przeciwnika.
[ad=rectangle]
Wówczas jednak przebudzili się gracze Davida Blatta, a zwłaszcza Kyrie Irving. W tym fragmencie starcia to on był najaktywniejszy i miał ogromny wkład w odrobienie strat, ale później dominował już LBJ, który przechylił szalę na korzyść swojego teamu niespełna 37 sekund przed końcem. Celtowie mieli zatem sporo czasu na odwrócenie losów, lecz nie udało im się zdobyć kolejnych punktów.

Słodko-gorzki smak miał występ Carmelo Anthony'ego. 30-letni zawodnik fantastycznie prezentował się w starciu z Jazzmanami. Gwiazda New York Knicks uzbierała aż 46 punktów, czyli... niemal połowę dorobku całej drużyny! Amerykanin dołożył jeszcze siedem zbiórek.

Mimo wszystko schodził z parkietu jako pokonany. Podopieczni Dereka Fishera zagrali przeciętnie. Pozwolili bowiem przeciwnikowi na rozwinięcie skrzydeł, na skuteczną grę zespołową w ataku, co skończyło się dla nich koszmarnie. Ekipa z Salt Lake City wygrała po buzzer-beaterze Treya Burke'a!

W meczu z Los Angeles Lakers granicę 25 tysięcy punktów w NBA przekroczył Tim Duncan. Ikona San Antonio Spurs zapisała na swoje konto 13 punktów i 11 zbiórek. Duncan jest dziewiętnastym zawodnikiem w historii, któremu udało się uzbierać aż tyle "oczek". Warto dodać, że mistrzowie NBA pewnie pokonali na wyjeździe Jeziorowców.

Nadal bez zwycięstwa w obecnym sezonie pozostają gracze 76ers. Drużyna Bretta Browna przegrała już dziewiąte spotkanie z rzędu. Tym razem uległa na wyjeździe Houston Rockets, które było w ich zasięgu. To najgorszy start 76ers od ponad czterdziestu lat. W sezonie 1972/73 przegrali aż piętnaście meczów pod rząd.

Indiana Pacers - Denver Nuggets 87:108 (27:30, 19:34, 21:28, 20:16)
(Price 14, Hill 12, Sloan 12, Allen 12 - Afflalo 17, Chandler 13, Harris 13, Gallinari 12, Faried 12, Lawson 11, Arthur 11)

Orlando Magic - Milwaukee Bucks 101:85 (25:30, 27:19, 28:19, 21:17)
(Harris 26, Vucević 18, Fournier 15, Oladipo 13 - Knight 24, Antetokounmpo 19, Henson 10)

Atlanta Hawks - Miami Heat 114:103 (35:23, 27:29, 24:27, 28:24)
(Millsap 19, Horford 19, Teague 16, Mack 12, Selofosha 12, Scott 11, Schroder 10 - Chalmers 23, Williams 21, Bosh 20, Deng 19)

Boston Celtics - Cleveland Cavaliers 121:122 (31:25, 28:34, 42:25, 20:38)
(Olynyk 21, Green 19, Sullinger 19, Bradley 12, Bass 12, Turner 12, Thornton 12 - James 41, Irving 27, Varejao 16, Love 12, Waiters 10)

New York Knicks - Utah Jazz 100:102 (23:31, 24:17, 25:27, 28:27)
(Anthony 46, Smith 13 - Hayward 33, Favors 21, Burke 13)

Houston Rockets - Philadelphia 76ers 88:87 (19:28, 28:19, 16:21, 25:19)
(Harden 35, Howard 21, Ariza 13 - Wroten 19, Sims 14, Carter-Williams 13, Thompson 12)

New Orleans Pelicans - Minnesota Timberwolves 139:91 (43:19, 37:25, 38:28, 21:19)
(Holiday 24, Davis 22, Rivers 17, Evans 16, Anderson 16, Babbitt 12, Gordon 11 - Wiggins 20, Brewer 18, LaVine 13)

Oklahoma City Thunder - Detroit Pistons 89:96 (30:21, 18:21, 18:25, 16:15, d. 7:14)
(Lamb 24, Jackson 20, Ibaka 19, Adams 11, Morrow 10 - Jennings 29, Smith 18, Monroe 14, Jerebko 12)

Phoenix Suns - Charlotte Hornets 95:103 (28:14, 19:33, 28:27, 20:29)
(Bledsoe 22, Marcus Morris 17, Markieff Morris 12, Plumlee 12, G. Dragić 12 - Walker 19, Jefferson 14, Neal 14, Stephenson 13, Biyombo 11)

Los Angeles Lakers - San Antonio Spurs 80:93 (22:29, 13:18, 22:21, 23:25)
(Boozer 19, Lin 15, Hill 10 - Joseph 14, Duncan 13, Leonard 12, Parker 11, Bonner 10)

Komentarze (14)
avatar
j0zek
15.11.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bryant skończ waść wstydu oszczędź. Nie dość, że kontrakt kosmiczny to jeszcze klub ma problemy przez niego 
avatar
yoda79
15.11.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
LAL leżą i kwiczą. 
avatar
ABC321
15.11.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Moim zdaniem rekordy punktowe osiągane w przegranych meczach są mniej warte. Co z tego że jeden gracz odda połowę rzutów i zdobędzie połowe punktów? Sztuką jest być liderem, bić rekordy a przy Czytaj całość
avatar
TylkoWłókniarz
15.11.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Co z tego,że rzucił te 46 pkt skoro Knicks nic nie znaczą.Mógł grać w Bulls,walczyć o mistrzostwo,ale dla niego dolary były ważniejsze to niech sobie dalej rzuca 40 i tak nic z tego nie będzie Czytaj całość
avatar
MaroNBA
15.11.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Fajnie ze Carmelo został w NY, chciał pokazać że jak nie idzie to nie ucieka z tonącego okrętu, bo tak poki co trzeba Knicksow niestety nazwac...