Zawodniczki z pewnością pamiętają jeszcze środową potyczkę kiedy dosłownie w końcowych sekundach straciły zwycięstwo, które pozwoliłoby im zachować miano niepokonanych wśród klubów grupy A. Mimo tego idą naprzód i chcą sprostać nowej przeszkodzie. Koninianki dotąd wszystkie mecze przegrały, co sprawia, że drugi rok pod rząd są postrzegane jako outsider. Nie da się ukryć, że na tle Białej Gwiazdy wypadają miernie.
[ad=rectangle]
Ostatnio uległy Widzewowi Łódź, zespołowi również zaliczanemu do słabszych. Ciężko znaleźć choć jeden pozytywny wydźwięk obecnej sytuacji podopiecznych Tomasza Grabianowskiego. Niemniej jeżeli zdołałyby przynajmniej chwilowo postawić się mistrzyniom Polski, wtedy przypuszczalnie zyskałyby większą odwagę na przyszłość. Jessica Lawson czy Anna Dąbek umieją wykorzystać swój potencjał, tylko potrzeba odpowiedniej współpracy drużyny. Indywidualności akurat teraz raczej niewiele dadzą.
Gospodynie nie muszą się wyjątkowo sprężać. Wystarczy, że zaprezentują solidny poziom i wygraną mają w garści. Przy okazji poprzedniej kolejki popis dała Allie Quigley, zdobywając 30 punktów. Właśnie ona szczególnie pomogła ograć KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski. Może tego weekendu kto inny przejmie stery?
Kandydatów jest trochę, ale duża szansa, że wykażą się podkoszowe. Jantel Lavender oraz Gintare Petronyte tworzą duet nieosiągalny dla pozostałych uczestników ekstraklasy. Ich dominacja wydaje się o tyle naturalna, że trener Stefan Svitek przykłada sporą wagę do gry środkowych, więc przygotował pod nie specjalne zagrywki.
Konfrontacja ta będzie jednocześnie dogodnym momentem, by przećwiczyć parę wariantów pod kątem arcytrudnego boju z UMMC Jekaterynburg. Małopolski team postara się odrobić straty poniesione w Czechach, aczkolwiek przyjdzie mu wykrzesać maksymalne pokłady energii. Przez najbliższe dni powinien zatem oszczędzić nieco sił. Dzięki temu prawdopodobnie minuty od sztabu szkoleniowego otrzymają zmienniczki. W kadrze znajduje się kilka młodych dziewczyn, które dopiero rozpoczynają poważną przygodę z koszykówką. Każde podobne doświadczenie, gdy przebywają na boisku wśród seniorek daje im przede wszystkim wiarę w siebie.
Początek meczu w sobotę o godzinie 17 45.
Po niezwykle emocjonującym pojedynku w Pradze wiślaczki czeka mniej wymagający sprawdzian. Na ligowych parkietach zmierzą się z Basketem Konin, który zamyka tabelę TBLK.
