Deonta Vaughn, czyli lider w końcu jest liderem

Wedle trenera Mariusza Niedbalskiego Deonta Vaughn miał być liderem Anwilu Włocławek. Jednakże dopiero Predrag Krunić odczarował Amerykanina, który rzeczywiście zaczyna przewodzić Rottweilerom.

5, 14, 16, 20, 24 - nie jest to pięć z sześciu numerów, które mogą zapewnić fortunę przy najbliższym losowaniu Lotto. Sekwencja ta to dorobek punktowy Deonty Vaughna w ostatnich meczach i zarazem obraz, jak zmieniała się gra koszykarza odkąd drużynę Anwilu Włocławek objął nowy trener, 47-letni Predrag Krunić. Obecnie Amerykanin to kluczowy zawodnik Rottweilerów. A przecież kilka tygodni temu było zgoła inaczej...
[ad=rectangle]
28-latek miał bardzo słaby początek sezonu, jak zresztą cały zespół Anwilu. To jednak na Amerykanina spadały głównie gromy po porażkach drużyny. Z dwóch przyczyn. Po pierwsze: przedsezonowymi zapowiedziami ówczesnego trenera Mariusza Niedbalskiego Vaughn miał być liderem zespołu, postacią, która nie tylko zapewni punkty, ale również weźmie na swoje barki kontrolę nad resztą zespołu. Po drugie, sam zawodnik irytował swoją grą, owocną przede wszystkim w liczbę ponad czterech strat w każdym z czterech pierwszych meczów.

- Deonta zawodzi i wszyscy to widzą. O ile w warunkach treningowych nie wygląda to tak słabo, o tyle w meczach Amerykanin zdecydowanie sobie nie radzi. Podejmuje wiele kontrowersyjnych decyzji, swoimi zagraniami wprowadza stres w drużynie i jego zachowanie przekłada się na resztę, także na drugiego playmakera. Pomysł jest jednak taki, żeby nadal pracować nad zawodnikiem i dać mu szansę - mówił po jednym ze starć na początku sezonu trener Niedbalski.

I choć pomysł polskiego szkoleniowca, by pracować z Vaughnem znalazł podatny grunt we włocławskim klubie oraz potwierdzenie w rzeczywistości, to jednak już nie Niedbalski został jego wykonawcą. Po czterech meczach włodarze Anwilu zmienili bowiem trenera, powierzając tę funkcję Predragowi Kruniciowi.

I choć w pierwszym meczu pod wodzą Bośniaka, wydawało się, że nowy trener dotknął czarodziejską różdżką niemalże wszystkich zawodników, za wyjątkiem właśnie Vaughna, który przeciwko Polpharmie zdobył tylko pięć punktów w 27 minut, dzisiaj wiemy, że to były jedynie złe, miłego początki.

- Wierzę w pracę i uważam, że to właśnie trener powinien zrobić wszystko, by zawodnik został w klubie i przetrzymał kryzys, jeśli go ma. To szkoleniowiec musi wyciągnąć maksimum z gracza i do tego wyciągnąć wszystko, co tylko pozytywne dla zespołu - powiedział Krunić w wywiadzie portalowi SportoweFakty.pl (wywiadzie, który zostanie opublikowany w czwartek).

Deonta Vaughn w starciu z wicemistrzem Polski
Deonta Vaughn w starciu z wicemistrzem Polski

Tym samym Vaughn - który po kilku spotkaniach na początku sezonu był już na wylocie z Anwilu, ale ostatecznie uznano, że dostanie jeszcze jedną, ostatnią szansę - pokazuje, że warto inwestować w gracza. Że czasem nie ma sensu na siłę szukać zastępcy, a wystarczy podać rękę i pracować.

Gra 28-latka wygląda zdecydowanie lepiej optycznie, ale dla niedowiarków można posłużyć się statystykami. Za "czasów" trenera Niedbalskiego Vaughn grał przeciętnie 29 minut i w tym czasie notował 8,5 punktu, 5,3 asysty, 3,8 zbiórki, ale też aż 4,3 straty (przelicznik asysty/straty - 1,23) w każdym meczu. W pięciu spotkaniach prowadzonych z ławki przez Krunicia amerykański obrońca notuje natomiast 15,8 punktu, 4,2 asysty, 2,8 zbiórki i tylko 2,4 straty (przelicznik - 1,75), a gra tylko o minutę dłużej.

Bośniak sprawił, że Amerykanin zaczął być bardziej efektywny, ale również bardziej agresywny. W pięciu ostatnich meczach Vaughn trafił prawie trzy razy więcej rzutów (31/60 - 52 procent), niż na początku rozgrywek (11/42 - 26), a także w końcu zaczął wymuszać faule, po których zaczął stawać na linii osobistych (na razie 4/4).

Amerykanin w końcu staje się zatem takim liderem, jakim miał być od początku rozgrywek. Trener Niedbalski sprowadził tutaj 28-latka, mając w pamięci jego grę w barwach Polpharmy, a także doświadczenie, jakie zawodnik zdobywał rywalizując o mistrzostwo w Gruzji (złoto) czy na Węgrzech (srebro). Zamysł pozyskania koszykarza trzeba więc ocenić na plus. Co innego jednak dotarcie do gracza i przełożenie jego postawy na realny wpływ na zespół. Już w meczach z PGE Turowem i Stelmetem Vaughn pokazywał, że ma wielką chęć prowadzić Anwil do zwycięstw. Udało mu się to dopiero w minionej kolejce w Lublinie (24 punkty, 9/12 z gry, siedem asyst, pięć zbiórek). We Włocławku liczą, że to początek pięknej passy.

Komentarze (1)
avatar
Rzemiosło
3.12.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Te kilka miesięcy Niedbalskiego w Anwilu obnażyły wszystkie słabości tego szkoleniowca i chyba nie szybko znajdzie nową pracę, a już na pewno nie w TBL 
Zgłoś nielegalne treści

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (878 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (405 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.