NCAA: Pierwsza porażka Gonzagi

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W sobotę w nocy na parkietach uniwersyteckiej ligi NCAA zobaczyliśmy całą czwórkę Polaków. Niestety, pierwszą porażkę zanotowała drużyna Przemysława Karnowskiego.

Gonzaga Bulldogs (nr 9) po wtorkowym sukcesie nad St. Louisianą 75:57 (Przemysław Karnowski 8 punktów, 9 zbiórek) rywalizowała z Arizona Wildcats (nr 3 w rankingu). Niestety, spotkanie po dogrywce wygrał zespół wyżej rozstawiony 66:63. W regulaminowym czasie był wynik 60:60, choć 210 sekund przed końcem ekipa Polaka prowadziła 58:52. Nasz center zanotował w tym starciu w ciągu 36 minut double-double (10 oczek, 11 zbiórek), trafiając 5/7 rzutów za 2.

Piątą porażkę w bieżących rozgrywkach zapisało na swoim koncie Liberty Flames (3-5) ulegając 54:65 St. Francis. Tomasz Gielo nie wystąpił w tym pojedynku. [ad=rectangle] W odmiennych nastrojach są dwie pozostałe nasze ekipy. Canisius College pokonał Niagarę 77:64. To drugie zwycięstwo po środowym sukcesie nad St. Peter's 60:57 (Jan Grzeliński 4 punkty, 6 asyst). Tym razem ten rozgrywający zaliczył bardzo słabe zawody, gdyż w ciągu 23 minut miał 0 oczek (0/2 za 1, 0/1 za 2) i 0 asyst.

Sacred Heart (4-3) u siebie wygrało z Holy Cross 81:68. Niestety na parkiecie nie zobaczyliśmy Filipa Nowickiego.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)