Gdynianki z drugim zwycięstwem na koncie! - relacja z meczu Basket Gdynia - Widzew Łódź

Drugie zwycięstwo Basketu Gdynia stało się faktem! W ramach 11. kolejki Tauron Basket Ligi Kobiet gdynianki pokonały Widzew Łódź 80:65!

Po raz pierwszy w tym sezonie podopieczne Vadima Czeczuro a rozegrały mecz, w którym przez całe 40 minut utrzymywały się na prowadzeniu. Jak przyznał na pomeczowej konferencji prasowej trener łódzkiej drużyny, Adam Ziemiński, po zwycięstwie nad wicemistrzem Polski - CCC Polkowice jego podopieczne nie przystąpiły do tego spotkania zbyt skoncentrowane: - Przed meczem mieliśmy bardzo dobre nastroje po wygranej nad CCC i chyba zespół za bardzo uwierzył, że jedzie po kolejne zwycięstwo. Widzewianki przez pierwsze 3 minuty nie były w stanie oddać celnego rzutu do kosza, co pomimo również słabszej dyspozycji rzutowej na samym początku, w dalszej części wykorzystały gdyńskie zawodniczki. Sobotnie spotkanie znakomicie zaczęła Tiffany Brown, która po pierwszych 10 minutach miała na swoim koncie 8 punktów. Skuteczna gra gospodyń oraz dobra obrona po drugiej stronie sprawiła, że po 7 minutach na tablicy było już 17:5 dla gdynianek. Choć przez kolejne minuty przyjezdne systematycznie odrabiały straty, a w 17 minucie przegrywały zaledwie 24:26, to nie zdołały utrzymać tego tempa gry i po 20 minutach przegrywały już 24:37.
[ad=rectangle]
Po zmianie stron w szeregach obu drużyn widoczne były duże wahania gry. Pomimo wysokiej zaliczki punktowej po pierwszej połowie, gdynianki pozwoliły sobie na słabsze momenty gry i zniwelowanie straty przez rywala do zaledwie 4 "oczek" w 25 minucie gry. Skuteczna gra Lidii Niedzielskiej była jednak impulsem do poprawy obrony przez gdynianki. Gospodynie po czasie wziętym przez Vadima Czeczuro wzięły się w garść i ponownie wyszły na wysokie prowadzenie. Swoją lepszą dyspozycję gdynianki udowodniły również w ostatniej kwarcie. Od 34 minuty meczu systematycznie powiększały one swoją przewagę. W końcówce ważne punkty zza linii 6,75 zdobyła Monika Naczk i to zespół Basketu Gdynia mógł cieszyć się z drugiego zwycięstwa w lidze!

W pierwszej połowie zadebiutowała Ewelina Gala. Skrzydłowa zaprezentowała się w tym meczu z dobrej strony i choć spotkanie zakończyła jedynie z 2 pkt (3 zb, 2 przech., 2 bloki) na koncie, to wydaje się, że będzie ona ważnym ogniwem gdyńskiego zespołu.

Basket Gdynia - Widzew Łódź 80:65 (19:11, 18:13, 16:22, 27:19)

Basket: Brown 17, Koperwas 14, Dorogobuzowa 13, Naczk 12, Stankiewicz 9, Miłoszewska 4, Jakubiuk 4, Adamowicz 3, Gala 2, Simon 2, Różyńska 0, Ostrowska 0.

Widzew:
Boothe 14, Ross 12, Okoye 10, Niedzielska 8, Bilotserkivska 7, Kenig 5, Schmidt 4, Zapart 3, Łabuz 2, Paranowska 0.

Komentarze (1)
elemelek23
14.12.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Gala grała jak profesor! wprowadziła wiele spokoju w szalone akcje gdyni, i ogrywała koleżanki bez najmniejszego problemu. bardzo udany debiut. fajny zawodnik z niej , mądra gra, spokojna, kied Czytaj całość