Czwarty w tabeli grupy F KK Buducnost Voli Podgorica awansował do fazy Last 32 z takim samym bilansem jak Stelmet (był to najgorszy bilans spośród wszystkich drużyn z czwartych miejsc w EuroCup). Czarnogórcy pokonali dwa razy polski zespół i to zadecydowało o ich wyższej pozycji.
[ad=rectangle]
Stelmetowi do awansu zabrakło tylko jednej wygranej. W głównej mierze o takim wyniku w PE zadecydował fatalny start rozgrywek, bo jak można inaczej nazwać bilans 0/6 po sześciu kolejkach. Saso Filipovski, który przejął drużynę od Andrzeja Adamka, poukładał grę wicemistrzów Polski do tego stopnia, że wygrali oni 3 z 4 ostatnich spotkań w Pucharze Europy (4 wygrane z rzędu w TBL). W 9. i 10. rundzie koszykarze z Winnego Grodu zwyciężali, grając bez Steve'a Burtta, który przeszedł do ligi hiszpańskiej.
Polscy kibice będą nadal śledzić rozgrywki EuroCup, ponieważ będzie rywalizował w nich teraz PGE Turów Zgorzelec, który odpadł z Euroligi.
M | Drużyna | Z/P | +/- |
---|---|---|---|
1 | Lokomotiv Kubań Krasnodar | 10/0 | +142 |
2 | PAOK Saloniki | 6/4 | 0 |
3 | Pinar Karsiyaka | 6/4 | +17 |
4 | KK Buducnost Voli Podgorica | 3/7 | -13 |
5 | Stelmet Zielona Góra | 3/7 | -87 |
6 | BK Ventspils | 2/8 | -59 |
Czytaj całość