A.J. Walton o meczu z PGE: Każdego można pokonać

PGE Turów Zgorzelec do spotkania z Asseco Gdynia przystępuje z bilansem 11:0. - Wiemy, że są niepokonani, szanujemy ten fakt, ale my przyjechaliśmy po zwycięstwo - zapewnia A.J. Walton.

- Życie nauczyło mnie jednego - w sporcie nie ma ekip, których nie można byłoby pokonać. Uważam, że stać nas na odniesienie zwycięstwa w Zgorzelcu. Szanujemy tę ekipę, ale na drugi koniec Polski udaliśmy się po wygraną - szczerze przyznaje amerykański rozgrywający Asseco Gdynia, A.J. Walton. Zawodnik jest bez dwóch zdań najważniejszym graczem w rotacji Davida Dedka.

[ad=rectangle]

24-letni Amerykanin średnio na parkiecie spędza ponad 31 minut, w ciągu których zdobywa 18,7 punktu i rozdaje 5,1 asyst na mecz. W niedzielę czeka go jednak trudne zadanie, bo na jego drodze staną - Mardy Collins i Tony Taylor.

- Znam tych zawodników. Wiem na co ich stać. Czeka mnie bardzo ciekawy pojedynek, zobaczymy co przyniesie przyszłość. Mimo wszystko jestem optymistą - zaznacza zawodnik, który szans swojego zespołu upatruje w grze z kontrataku.

A.J. Walton: Stać nas na zwycięstwo
A.J. Walton: Stać nas na zwycięstwo

- Czeka nas trudny pojedynek, ale mamy pewien plan na to spotkanie. Swoich szans upatrujemy w grze z kontrataku. Mamy szybkich zawodników i potrafimy w błyskawicznym tempie przemieścić się z obrony do ataku. Uważam, że też w ataku pozycyjnym nie jesteśmy najgorsi - podkreśla A.J. Walton.

PGE Turów jak na razie nie zaznał smaku porażki. Wygrał wszystkie jedenaście spotkań i przewodzi tabeli TBL. Gdynianie na swoim koncie mają sześć zwycięstw i pięć porażek.

Źródło artykułu: