Kluczową informacją dla losów tego spotkania wydaje się być stan zdrowia Evana Ravenela, który w tygodniu nabawił się kontuzji kolana. Najnowsze doniesienia mówią o tym, że jest szansa, iż Amerykanin pojawi się na parkiecie. - Z kolanem Evana nie jest źle - stłuczenie. Jeżeli ból pozwoli, to Evan zagra - poinformowano na oficjalnym profilu Polpharmy Starogard Gdański na twitterze.
[ad=rectangle]
Amerykanin w obecnym sezonie jest niekwestionowanym liderem Farmaceutów, a przed tygodniem zanotował swój jak dotychczas najlepszy występ w drużynie, notując 29 punktów i 16 zbiórek. Gdyby Ravenela jednak zabrakło, wówczas w pierwszej piątce pojawi się Maciej Strzelecki, który jak na razie zawodzi w tym sezonie. Swoje minuty powinien również otrzymać Mateusz Jarmakowicz, który w ostatnim tygodniu został zakontraktowany przez działaczy Polpharmy Starogard Gdański.
Po stronie sopockiej z kolei kontuzję cały czas leczy Marcin Stefański i jego występ w poniedziałkowym meczu jest zagrożony. To powoduje, że pod koszem Darius Maskoliunas ma do dyspozycji zaledwie dwóch nominalnych zawodników - Tautvydasa Lydekę i Pawła Leończyka. Swoje minuty na "czwórce" dostanie z pewnością Eimantas Bendzius. Szansę otrzyma także Grzegorz Kulka.
Gospodarze w tym sezonie grają nieco "w kratkę" - dobre mecze przeplatają ze słabymi. Dwa tygodnie temu po niezłym spotkaniu pokonali Polski Cukier Toruń, by w następnej kolejce zagrać fatalnie w Radomiu. Po paru minutach było już 6:33, później odrobili część strat i ostatecznie przegrali 62:73.
Kociewskie Diabły z kolei do tego meczu przystąpią opromienione zwycięstwem z Wilkami Morskimi Szczecin. Przed Świętami Bożego Narodzenia Polpharma wygrała bardzo pewnie - 95:86.