Adam Waczyński: W marzeniach rozgrywałem takie mecze z Barceloną

Adam Waczyński coraz lepiej radzi sobie na parkietach ligi hiszpańskiej. W ostatniej kolejce jego ekipa - [tag=43783]Río Natura Monbús Obradoiro[/tag] rozprawiła się z FC Barceloną.

Sam Adam Waczyński był jednym z głównych architektów tego zwycięstwa. Zawodnik został przesunięty do wyjściowej piątki. W całym spotkaniu były gracz Trefla Sopot zdobył 15 punktów (5/10 z gry, 1/2 za jeden), będąc drugim najlepszym strzelcem drużyny. Lepszy pod tym względem okazał się Maximilian Kleber - łowca 23 oczek.
[ad=rectangle]
- Myślę, że zagrałem dobry mecz na niezłej skuteczności, starałem się grać agresywnie i kreować pozycje dla siebie i kolegów, chyba tylko w marzeniach rozgrywałem takie mecze przeciwko Barcelonie - zaznacza reprezentant Polski.

Kluczowa dla losów spotkania okazała się czwarta kwarta, którą gospodarze wygrali aż 26:10! Ostateczny wynik to 79:67 dla Rio Natura Monbus Obradoiro. Dla ekipy Waczyńskiego była to siódma wygrana w tym sezonie.

- Takie zwycięstwo buduje pewność siebie i psychikę, wygrywasz mecz z jednym z największych gigantów w Europie, to musi smakować świetnie - i smakowało - ocenia były gracz Trefla Sopot.

Adam Waczyński i Maxi Kleber decydują o obliczy Rio Natura Monbus Obradoiro
Adam Waczyński i Maxi Kleber decydują o obliczy Rio Natura Monbus Obradoiro

Po drugiej stronie barykady stanął Maciej Lampe. On jednak tego meczu nie zaliczy do najbardziej udanych. Polak spędził na parkiecie 14 minut. W tym czasie zdobył cztery punkty (1/2 za dwa, 0/3 za trzy). - Zamieniliśmy parę słów z Maćkiem przed i po meczu, przyjemnie jest spotkać kogoś w lidze, kto mówi po polsku. Nie jest to częste w Hiszpanii - zauważa Waczyński.

W bardzo dobrej formie w ostatnim czasie znajduje się Adam Waczyński, który udowadnia, że transfer do Hiszpanii nie był dziełem przypadku. Reprezentant Polski przeciętnie w najlepszej lidze w Europie notuje 10,2 punktu. - Czuję się dobrze, fizycznie na naprawdę wysokim poziomie, do tego dochodzi pewność siebie, trzeba być cierpliwym i dobra gra sama przyjdzie - komentuje zawodnik.

Komentarze (3)
avatar
makumba
3.01.2015
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Lampe ma potencjał, tylko Pascual na niego rzadko stawia. A Barca złapała zadyszkę. Co do Wacy to czuje, że po wypełnieniu kontraktu przeniesie się do górnej póki ACB. 
avatar
Łolter
3.01.2015
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Czyzby rodzila sie nowa generacja zdolnych ? 10,2 pkt/mecz niesamowite :) Lampe tylko 6,5. Wspominam stara ekipe Wojcik, Zielinski, Tomczyk, Pluta itd... Teraz czas na NOWE bo jest kilku zdolny Czytaj całość