Przypomnijmy, iż powrót koszykarskiej Legii na I-ligowe boiska okazał się bardzo trudny. W pierwszej połowie podopieczni trenera Michała Barana zdeklasowali rywali z Warszawy, którzy byli tylko tłem dla dobrze grających gospodarzy. Po zmianie stron beniaminek co prawda prezentował się o niebo lepiej, to jednak lepsza gra legionistów nie pozwoliła im zbliżyć się do krośnian.
[ad=rectangle]
Niedzielny pojedynek w stolicy będzie jednak zupełnie inny. Obecnie Piotr Bakun dysponuje o wiele mocniejszym składem niż na początku rozgrywek. W trakcie pierwszej rundy zespół z Warszawy wzmocnił Łukasz Wilczek oraz Marcel Wilczek. Zakontraktowanie szczególnie tego pierwszego okazało się strzałem w dziesiątkę, gdyż były gracz Polskiego Cukru Toruń z miejsca stał się ważnym ogniwem beniaminka. - Lekka przewaga psychologiczna może być po naszej stronie, ale wydaje mi się, że mecz w Warszawie będzie wyglądał inaczej - potwierdza Marcin Salamonik.
Mimo wszystko faworytem starcia w Warszawie będzie Miasto Szkła. Lider z Podkarpacia w przerwie świąteczno-noworocznej nie próżnował i intensywnie przygotowywał się do rundy rewanżowej. Podopieczni Michała Barana trenowali zarówno w Sylwestra jak i w Nowy Rok. Dobrym wynikom sprzyja również atmosfera w zespole z Krosna, która od początku rozgrywek jest znakomita.
- Atmosferę mamy bardzo dobrą. Każdy wie, że mamy wspólny cel i tylko trzymając się razem możemy go osiągnąć. Wiele osób było bardzo negatywnie nastawionych przed sezonem do zmiany trenera i zmian, które zaszły w składzie. Czas jednak pokazał, że były to dobre decyzje - podkreśla podkoszowy Miasta Szkła.
Niedzielne spotkanie w stolicy zapowiada się znakomicie. Gospodarze będą musieli radzić sobie bez Mateusza Bierwagena. Skrzydłowy Legii przeszedł w Bydgoszczy zabieg, po którym będzie musiał pauzować kilka dni. Czy bez 26-letniego zawodnika koszykarska Legia pokona lidera I ligi?
[b]Legia Warszawa - Miasto Szkła Krosno / niedziela, 04.01.2015 r., godz. 17:45
[/b]