Prezes Turowa: Wiśniewski nie rozwiązał kontraktu, a zaległości są niewielkie

Odejście Urosa Nikolicia, rozwiązanie kontraktu przez Łukasza Wiśniewskiego, zakontraktowanie Olka Czyża i pogłoski o nieterminowych płatnościach - sporo się dzieje w ostatnich dniach w PGE Turowie.

Michał Fałkowski
Michał Fałkowski
Najpierw drużynę przed kilkoma dniami opuścił Uros Nikolić, który przeszedł do King Wilków Morskich Szczecin, a w poniedziałek kontrakt z zespołem PGE Turowa Zgorzelec rozwiązał Łukasz Wiśniewski. Sam zawodnik przekazał taką informację we wtorek za pośrednictwem naszego portalu.
Jak się jednak okazuje, inaczej wygląda sprawa zdaniem prezesa zgorzeleckiego klubu, Waldemara Łuczaka. - Łukasz odmówił współpracy i trenowania z nami, on nie chcę już być zawodnikiem PGE Turowa, ale nie rozwiązał kontraktu. Według mnie cała sprawa jest jeszcze w toku - powiedział sternik mistrza Polski w rozmowie w środę rano. 30-letni koszykarz nie chciał zdradzić dlaczego zdecydował się na rozstanie się z PGE Turowem Zgorzelec pół roku przed wygaśnięciem kontraktu. Wedle niektórych mediów, w ostatnich dniach miało dojść do scysji między graczem, a trenerem Miodragiem Rajkoviciem, ale nie jest to informacja potwierdzona. Dużo bardziej prawdopodobny wydaje się być scenariusz mówiący, że przyczyną rozstania są problemy klubu z terminowym płaceniem pensji graczom.

- Nasza sytuacja jest stabilna i nie ma co panikować. Mamy zabezpieczone środki na realizację wszystkich umów i kontraktów, które mamy, a obecne zaległości jeśli są, to naprawdę niewielkie i są pod kontrolą. Wobec niektórych zawodników nie mamy jednak żadnych zaległości - stwierdził Łuczak.

Zamieszanie z Łukaszem Wiśniewskim zbiegło się z zatrudnieniem nowego gracza, Olka Czyża. Nowy zawodnik ma pomóc drużynie w obronie mistrzowskiego tytułu oraz w rozgrywkach Pucharu Europy, które PGE Turów zaczyna już w środę (zagra z Lietuvosem Rytas Wilno). W zgorzeleckim zespole Czyż zadebiutuje jednak dopiero w meczu ze Stelmetem Zielona Góra.

- To bardzo dobry zawodnik, atletyczny i na pewno okaże się bardzo przydatny. Mamy problem z zawodnikami na pozycje numer trzy, obaj nasi niscy skrzydłowi są kontuzjowani (Chris Wright oraz Mateusz Kostrzewski - przyp. M.F.) i liczymy, że Olek szybko odnajdzie się w naszej drużynie - dodał Łuczak.

Łukasz Wiśniewski odchodzi z PGE Turowa!

Czy Olek Czyż pomoże PGE Turowowi obronić mistrzostwo Polski?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×