NCAA: Przemysław Karnowski nadal w formie

W czwartek w nocy na parkietach uniwersyteckiej ligi NCAA wystąpiły cztery polskie drużyny. Dwie z nich mogły cieszyć się ze zwycięstw.

Gonzaga Bulldogs przed kompletem widzów (6 tysięcy) pokonała u siebie San Francisco Dons 88:57. Było to już piętnaste zwycięstwo będącej na szóstym miejscu w rankingu drużyny. Przemysław Karnowski w ciągu 22 minut gry zdobył 16 punktów (7/10 za 2, 2/2 za 1). Ponadto zebrał 1 piłkę i zaliczył tyle samo asyst i przechwytów. O jedno oczko więcej niż Polak rzucił rozgrywający Kevin Pangos.
[ad=rectangle]
Ósmą wygraną w bieżących rozgrywkach zanotowali gracze Canisius College, którzy okazali się lepsi od Marist 67:52. Jan Grzeliński jako starter spędził na parkiecie 14 minut, w ciągu których rzucił 2 punkty (0/1 za 3, 1/1 za 2) oraz dołożył do swojego dorobku 3 asysty. Najlepszym strzelcem był Josiah Heath (15 oczek).

Dwie dogrywki były potrzebne do wyłonienia zwycięzcy w meczu Filipa Nowickiego. Niestety jego Sacred Heart Pioneers uległo LIU Brooklyn 81:82. Nasz rodak wystąpił na parkiecie przez 9 minut i zanotował 4 punkty (2/3 za 2) i 2 zbiórki.

Dziesiątej porażki doznało już Liberty Flames tym razem przegrywając z UNC Asheville Bulldogs 54:71. Tomasz Gielo nie zagrał w tym meczu. Polak ostatni raz pojawił się na parkiecie 1 grudnia 2014 roku.

Komentarze (1)
P_K
10.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Napiszcie, proszę, że Tomek Gielo jest kontuzjowany - w tekście artykułu nie ma o tym ani słowa. A widać wyraźnie tę niedyspozycję w relacji z meczu Liberty - Presbyterian (kilka razy Tomek pod Czytaj całość