Bartosz Bochno: Taka porażka boli

Polpharma Starogard Gdański po dobrym spotkaniu zanotowała kolejną ligową porażkę. Tym razem w Słupsku uległa Enerdze Czarnym.

Polpharma kontrolowała mecz przez trzydzieści pięć minut, ale wówczas do głosu zaczęli dochodzić gospodarze. - Mecz był zacięty od samego początku. Walczyliśmy punkt za punkt, kosz za kosz, ale w najważniejszym momencie po prostu nie wykonaliśmy tego, czego oczekiwał od nas trener - mówi Bartosz Bochno.
[ad=rectangle]
Kociewskie Diabły ostatecznie przegrały 85:90 i nie odniosły upragnionego zwycięstwa. Teraz będą szukać go w spotkaniu za tydzień, gdy zmierzą się z Jeziorem Tarnobrzeg. - Skończyło się tak, jak się skończyło. Bardzo boli nas ta przegrana, bo to spotkanie mogło się zupełnie inaczej potoczyć. Jednak jest to już przeszłość i nie ma co do tego wracać - zauważył polski zawodnik.

Dla Polpharmy to drugi mecz w ostatnim czasie z wyżej notowanym rywalem, gdzie na wyjeździe stawiają twardy opór, ale ostatecznie przegrywają. Tak samo było niedawno w Sopocie, gdzie po dogrywce ulegli Treflowi 119:115. Widać jednak, że w drużynie ze Starogardu drgnęło coś w pozytywnym kierunku i kwestią czasu wydaje się, aż zespół zacznie wygrywać.

Obecnie Polpharma Starogard Gdański z bilansem 4 zwycięstw i 11 porażek zajmuje 14. miejsce w tabeli Tauron Basket Ligi.

Źródło artykułu: