Jarosław Krysiewicz: Źle nam się gra z takimi drużynami

Wzmocniony Polfarmex Kutno był faworytem sobotniego meczu z Polpharmą Starogard. Podopieczni Jarosława Krysiewicza dość nieoczekiwanie musieli jednak uznać wyższość rywali - przegrywając 83:92.

Licznie przybyli na Kociewie fani z Kutna z dużym optymizmem podchodzili do kolejnego sprawdzianu swoich ulubieńców, zważywszy, że ich drużyna przystąpiła do spotkania wzmocniona Kamilem Łączyńskim oraz Kevin Fletcherem. Pierwsze 10 minut starcia pokazało już jednak, że łatwo nie będzie i to gospodarze dzięki fantastycznej skuteczności z obwodu osiągnęli przewagę. Swoich kolegów starał się pobudzić do odrabiania strat Kwamain Mitchell, co poskutkowało tym, że w 3. kwarcie to przyjezdni zaczęli dochodzić do głosu. Ostatecznie w ostatniej odsłonie pojedynku na parkiecie znów rządzili starogardzianie i to oni cieszyli się z piątego triumfu w rozgrywkach.
[ad=rectangle]
- Oni niesamowicie zaskoczyli nas tą kanonadą za 3 punkty i właściwie pierwsza połowa sprawiła, że to Polpharma wygrała mecz - przyznał Jarosław Krysiewicz . - Cóż tu powiedzieć, nie umiemy grać, źle nam się gra z takimi drużynami, jak Polpharma, Jezioro Tarnobrzeg, gdzie ta koszykówka jest trudna do rozszyfrowania, bo jest taka trochę streetballowa, ale jak widać przyniosła dzisiaj efekt - zaznaczył.

Porażka w Starogardzie Gdańskim skomplikowała sytuację Polfarmexu w tabeli, gdyż triumf na Kociewiu mógł sprawić, że zespół zbliżyłby się do ósmej lokaty, premiowanej awansem do fazy play-off. W najbliższy weekend do Kutna przyjedzie mistrz Polski PGE Turów Zgorzelec.

- Myślę, że musimy się nauczyć grać z nowymi zawodnikami - podkreślał Krysiewicz. - Tak jak powiedziałem moim zawodnikom w szatni - potencjał mamy ogromny, ale zabrakło nam czasu. Teraz musimy zrobić wszystko, aby wygrać z drużyną ze Zgorzelca. To będzie naszym celem na najbliższy tydzień. Chcemy jak najlepiej się do tego meczu przygotować - zakończył.

Komentarze (35)
Mychal
29.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wróciłem do wywiadu z panem Erwińskim (3 czerwca 2014), wtedy mówił, że o play offach możemy myśleć za 2-3 lata, na tę chwilę miejsca 10-12 będą sukcesem. 
Mychal
28.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
O ile dobrze pamiętam, na początku sezonu zarząd mówił, że celem jest miejsce 9-12. Osiągnięcie tego wydaje się realne.
Nie podoba mi się to, co ostatnio się dzieje, ale przyznać trzeba, że tr
Czytaj całość
avatar
sokar
28.01.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Trener Krysiewicz ma warsztat dosyć ubogi, może bardziej pasuje ograniczony. Jest mało elastyczny i źle reaguje na wydarzenia parkietowe. Do tego jest strasznie zadufany w sobie, bynajmniej spr Czytaj całość
avatar
Kris82_
27.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie jestem przciwnikiem osoby trenera. Ktoś powierzył Mu tą drużynę i będzie Go rozliczał. Nie potrafię zrozumieć dlaczego zachowania trenera nie przeniosły się z I-ligi do ekstraklasy, ta spon Czytaj całość
avatar
Kibicka27
27.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Oj życzyłabym sobie, żeby wyciął na taki piękny numer.