Wisła Can Pack Kraków zrealizowała swój cel
Wisła Can Pack Kraków musiała się sporo natrudzić, aby pokonać Energę Toruń w finale Pucharu Polski. Po spotkaniu przedstawiciele Białej Gwiazdy z dużym szacunkiem wypowiadali się o Katarzynkach.
Jednak wraz z biegiem czasu gra Wisły Can-Pack Kraków wyglądała coraz lepiej. Pod koniec drugiej kwarty krakowianki odrobiły dużą część strat, następnie na parkiecie trwała wyrównana walka. Jednak w ostatnich kilku minutach Biała Gwiazda nie pozostawiła wątpliwości w kwestii tego, kto bardziej zasługuje na wygranie Pucharu Polski. - Dobrze zagraliśmy w drugiej kwarcie i tuż po przerwie odrobiliśmy straty. Dzięki temu drużyna zaczęła jeszcze mocniej walczyć o zwycięstwo. Było to widać w oczach i na twarzach koszykarek. Naprawdę spotkanie finałowe pucharu polski kobiet było meczem na wysokim poziomie. Nie zabrakło zmian i walki. Po takim pojedynku każdy może wrócić zadowolony do domu - wyjaśnił szkoleniowiec krakowianek.
Tym samym Wisła Can Pack Kraków mogła cieszyć się ze zdobycia Pucharu Polski. To jeden z przedsezonowych celów drużyny, która oprócz tego ma po raz kolejny wywalczyć tytuł mistrzowski. - To był dla nas trudny pojedynek, godny miana finału Pucharu Polski. Te trofeum to jeden z naszych celów na ten sezon. Udało nam się to wykonać i jesteśmy z tego powodu szczęśliwe - dodała Gintare Petronyte.