Real Madryt do przerwy remisował z Żalgirisem, lecz w drugiej połowie nie pozostawił żadnych złudzeń ekipie z Litwy. Królewscy pewnie triumfowali 88:71, a najlepszymi strzelcami byli Rudy Fernandez oraz Felipe Reyes, którzy wywalczyli odpowiednio 17 i 16 punktów. Z kolei Sergio Llull i Sergio Rodriguez rozdali w sumie aż 15 asyst.
[ad=rectangle]
Jednym z sędziów meczu w Kownie był Polak Piotr Pastusiak.
W Tel Awiwie niespodziewanie zakończyło się starcie Maccabi z Albą Berlin. Niemiecki zespół po kapitalnej trzeciej kwarcie, w której pozwolił rywalowi zdobyć tylko osiem punktów, sięgnął po zwycięstwo. Jamel McLean z 18 punktami i sześcioma zbiórkami był bohaterem niemieckiego zespołu.
FC Barcelona bez kontuzjowanego Macieja Lampe w składzie pokonała u siebie Galatasaray Stambuł 82:70. Katalończycy trafili aż 16 trójek, co było ich największą bronią tego dnia. Tomas Satoransky i Bostjan Nachbar trafili w sumie siedem takich rzutów i zdobyli razem 32 oczka.
Wyniki:
Żalgiris Kowno - Real Madryt 71:88
(Javtokas 12, Milaknis 11, Jankunas 9 - Fernandez 17, Reyes 16, Nocioni 15)
Maccabi Tel Awiw - Alba Berlin 59:66
(Smith 17, Linhart 15, Schortsanitis 12 - McLean 18, Banic 11, Redding 9)
FC Barcelona - Galatasaray Stambuł 82:70
(Satoransky 17, Nachbar 15, Tomic 12 - Erceg 18, Young 11, Carter 9)