Walka o wszystko - zapowiedź meczu Galatasaray Stambuł - Wisła Can Pack Kraków

Nad Bosforem wiślaczki stoczą decydujący pojedynek, którego stawką jest awans do play off Euroligi. Przegrana oznacza pożegnanie się z rozgrywkami.

Ta batalia zapowiada się szalenie interesująco. Ranga jej towarzysząca oraz fakt, że zawodniczki zagrają przy tureckiej publiczności nadają widowisku pikanterii. W uprzywilejowanej pozycji znajdują się gospodynie, które notabene w Krakowie bez większych kłopotów ograły Białą Gwiazdę, a teraz dodatkowo wystąpią na własnym parkiecie. Jednak nie stanowiące wielkiej tajemnicy w środowisku koszykarskim problemy organizacyjne, jakie dotknęły europejskiego potentata sprawiają, że trudno jednoznacznie ocenić czy zdołał on przygotować optymalną, sportową formę. Podobne sytuacje nigdy nie ułatwiają bowiem pracy.

[ad=rectangle]

Krakowianki muszą mimo tego pokonać ogromną przeszkodę. Poprzednie spotkanie obu zespołów odbyło się w krakowskiej hali Arena i trzeba przyznać, że fantastyczna obrona Galatasaray zupełnie zneutralizowała najważniejsze atuty mistrzyń Polski. Wtedy nie bardzo umiały znaleźć alternatywę, a punkty rzucały jedynie po indywidualnych akcjach. Ostatnie konfrontacje Euroligi wyglądają pod tym względem lepiej. Podopieczne Stefana Svitka jeżeli tylko odpowiednio skoncentrują się wówczas w przeciągu dosłownie kilku minut potrafią odskoczyć rywalkom.

Kluczowa jest dyspozycja Jantel Lavender, Allie Quigley i Courtney Vandersloot. Ten tercet cieszy się zaufaniem ze strony sztabu szkoleniowego, otrzymuje sporo minut, stąd też dochodzą tu duże oczekiwania. Przy pomocy szczęścia i maksymalnym poświęceniu mogą zapewnić Wiśle udział w kolejnej fazie, co zważywszy na zaistniałe okoliczności byłoby pokaźnym sukcesem. - Sport napisał już mnóstwo historii. Znamy swoje atuty, ja i drużyna zrobimy wszystko, by osiągnąć cel - mówi Svitek.

Należy zaznaczyć, że jeśli złoty medalista TBLK utrzyma do czwartej kwarty wynik przynajmniej oscylujący wokół remisu to przeciwniczki, znając ich temperament, niewykluczone, że zaczną się denerwować. W takim momencie znacznie prościej popełnić błąd, dlatego ekipa spod Wawelu powinna o tym pamiętać  i gdy faktycznie scenariusz się sprawdzi - wykorzystać okazję.

Co ciekawie, porównując oba kluby lepiej pod względem statystycznym wypada małopolski team. Zdobywa więcej "oczek" oraz notuje wyższą skuteczność. To dobry znak.

Początek meczu w środę o godzinie 19 czasu polskiego.

Komentarze (0)