Zdzisław Machowski (trener TS Ostrovia Ostrów): Ten okres spędzę tradycyjnie z najbliższymi. To są najcieplejsze i najwspanialsze dni w roku. Duża w tym zasługa moich rodziców, którzy kiedyś bardzo te święta przeżywali. Może podczas wieczoru wigilijnego nie będzie tyle potraw ilu było obu Apostołów, ale nie zabraknie na pewno karpia, wielkopolskich makiełek, czy barszczu. Prezenty już zakupiłem wcześniej. Sprawia mi to dużą przyjemność, kiedy je ładnie zapakuję i kiedy bliscy cieszą się z tego, co ode mnie otrzymali.
Karolina Kaczmarek (koszykarka TS Ostrovia Ostrów): W tym roku Wigilia będzie miała miejsce u mnie w domu. Wspólnie z mamą będziemy miały bardzo dużo pracy. Na co dzień studiuję w Poznaniu i mam bardzo mało czasu, żeby się spotkać z rodziną, zwłaszcza z babcią czy wujkami. Okres świąt to taki czas, kiedy będzie można usiąść razem i porozmawiać. Bardzo lubię swoich najbliższych obdarowywać prezentami, dla każdego staram się wybrać coś, z czego będzie bardzo zadowolony. Ja natomiast zawsze cieszę się z najmniejszego podarunku. Fajnie jest zawsze coś otrzymać, ale prezenty dla mnie to drugoplanowa rzecz podczas świąt.