Piotr Śmigielski: Nie mogliśmy znaleźć sposobu na grę dąbrowian
Wikana Start Lublin nie odniósł drugiego z rzędu wyjazdowego zwycięstwa. Lublinianie przegrali z MKS Dąbrowa Górnicza 95:104. - Nie mogliśmy znaleźć sposobu na rywali - przyznał Piotr Śmigielski.
Na początku spotkania goście objęli kilkupunktowe prowadzenie, ale dąbrowianie szybko odrobili straty i pierwszą kwartę kończyli przy prowadzeniu 25:24. Lublinianie dopiero w ostatniej części gry zaczęli grać lepiej, ale wówczas mecz był już rozstrzygnięty. - Nie mogliśmy znaleźć sposobu na grę dąbrowian. Walczyliśmy, chcieliśmy odrobić straty, ale wynik dla nas jest niekorzystny - dodał Śmigielski.
Wesołej miny po zakończeniu spotkania nie miał Bryon Allen, który z dorobkiem 25 punktów był liderem Wikany Startu Lublin. Zagłębiacy mieli lepsze statystyki we wszystkich elementach gry i ich zwycięstwo było jak najbardziej zasłużone. - MKS był bardzo skuteczny w większości elementów gry. Walczyliśmy, ale to nie wystarczyło. Pozostaje mi tylko pogratulować rywalom zwycięstwa - ocenił Amerykanin.