Sokołów Znicz Jarosław przed meczem z Polonia Warszawa
„Czarne Koszule” po ostatniej porażce z Polpharmą przyjadą do Jarosławia po zwycięstwo, które pozwoli im ponownie znaleźć się w czołówce Polskiej Ligi Koszykówki. Jarosławianie zaś będą robić wszystko aby nie przegrać 10. raz z rzędu
Dariusz Szczubiał (trener, Sokołowa Znicza Jarosław) - Próbuję coś zmienić w tej drużynie aby w końcu było lepiej. Na pewno będziemy grali inaczej jak do tej pory. Gdy przyszedłem całkiem inaczej wyobrażałem sobie moją pracę i dalsze losy z ta drużyną, dlatego też nastąpią pewne zmiany w sposobie gry mojego zespołu. Duży wpływ na naszą fatalna postawę ma seria porażek. Także nowi zawodnicy, którzy nie dawno dołączyli do zespołu nie są w stanie brać ciężaru gry na siebie, są niezgrani z zespołem. Być może zawodnicy, którzy są w Zniczu od początku sezonu na pewno liczyli na pomoc nowych graczy. W ostatnim czasie mocno ćwiczymy grę w obronie, którą jest bardzo ciężko wypracować. Liczę, że w meczu z Polonią z dobrej strony pokaże się Chad Timberlake.
Tomasz Celej – (zawodnik, Sokołowa Znicza Jarosław) – Polonia jest bardzo mocnym zespołem, co udowodniła w pierwszej rundzie obecnego sezonu. Mam nadzieję, że wraz z przekształceniem klubu zacznie się nowa historia i zrobimy wszystko aby w końcu wygrać. Na pewno wspomoże nas po raz pierwszy Chad Timberlake. Liczę, że zaczniemy grać dobrze, że początek tej lepszej gry będzie właśnie we własnej hali z Polonią. Swoja postawą na wyjazdach niestety nie mogliśmy zachwycić naszych kibiców i zarządu. Za bardzo nie wiem co jest grane, gdyż przed meczem z Wałbrzychem ostro trenowaliśmy i wszystko nam się zazębiało, każda zagrywka, akcja, podkoszowa penetracja, to jednak co się stało w meczu w Świebodzicach było poniżej krytyki. W tym tygodniu jest zupełnie inaczej ćwiczymy bardzo ciężko i już nam to wszystko nie wychodzi jak poprzednio, miejmy nadzieję, że w meczu z koszykarzami z Warszawy zaprezentujemy się dużo lepiej. My koniecznie potrzebujemy wygranej, bo wiadomo jak się przez cały czas przegrywa to w człowieku zaczyna się dziać coś złego, próbuje zrobić wszystko na siłę co nie zawsze jest dobrym sposobem na przełamanie. Liczę na to że piątkowy wieczór będzie dla nas w końcu inny niż pozostałe i zakończymy ten rok sukcesem.
