Kyryło Natiażko: Jestem szczęśliwy w Zgorzelcu

[tag=49047]Kyryło Natiażko[/tag] nie tak dawno dołączył do zespołu PGE Turowa Zgorzelec. - Jestem bardzo szczęśliwy, że mogę grać w takim miejscu - mówi ukraiński środkowy.

[tag=49047]

Kyryło Natiażko[/tag] na początku marca podpisał kontrakt z zespołem mistrza Polski. Od tego czasu zdążył rozegrać siedem spotkań w barwach PGE Turowa Zgorzelec. Najlepszy występ zanotował w środę, kiedy to zgorzelczanie na wyjeździe mierzyli się z Wilkami Morskimi Szczecin. Ukrainiec zdobył 14 punktów i miał 10 zbiórek (double-double) w 20 minut.

- Czuję się coraz pewniej w drużynie. Wiadomo, że większa część drużyny jest ze sobą znacznie dłużej, ale ja staram się nadrobić ten czas. Każdego dnia uczę się systemu trenera Rajkovicia. Uważam, że wychodzi mi to coraz lepiej. Każdy z zespołu jest bardzo pomocny, co ułatwia mi sprawę - przyznaje ukraiński środkowy PGE Turowa Zgorzelec.

[ad=rectangle]
- Uważam, że moja gra wygląda coraz lepiej, ale tak naprawdę od oceniania są inni - trenerzy, dziennikarze, kibice. To oni widzą, jak ja gram. Jest im łatwiej to zrobić. Ja po prostu wychodzę na parkiet i daję z siebie wszystko - zaznacza Natiażko.

Ukrainiec do zespołu ze Zgorzelca trafił z Lietuvosu Rytas Wilno. Tam grał jednak bardzo mało. W 13 meczach ligowych notował 3,3 punktu i 2,5 zbiórki. - Cieszę się, że trafiłem do Zgorzelca. Czuję się tutaj naprawdę bardzo komfortowo. Mamy bardzo dobry zespół - uważa zawodnik.

Jak Natiażko ocenia poziom polskiej ligi? - To całkiem solidna i wyrównana liga. Większość zespołów prezentuje podobny poziom, co sprawia, że mecze są interesujące dla widzów. Drużyny są dobrze zbudowane. Jest wielu interesujących zawodników, którzy napędzają te rozgrywki - komentuje Ukrainiec.

Komentarze (11)
avatar
yugoton
17.04.2015
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
"Jestem szczęśliwy w Zgorzelcu i nieprawdą jest, że deszcz lał się nam na głowy tym bardziej, że w ogóle nie padało"
"Łubu-dubu, łubu-dubu, niech nam żyje prezes naszego klubu, niech żyje nam!
Czytaj całość
avatar
wąż
16.04.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
pozdro dla mardyego niech sie wezmie za granie a nie wiecznie cos mu nie pasuje hahahahaha :D:D:D 
avatar
KRIS19744
16.04.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Nie słyszałem tego wężu ale słyszałem i to potwierdzone że śpiewałeś w poznańskich słowikach :):):) wiesz coś o tym nie:):) 
avatar
Wojti pierwszy
16.04.2015
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
dla kibicow zielonogorskiego basketu brak internetu jest niewyobrazalny, poniewaz bez internetu scouting w zg lezy i kwiczy :) 
avatar
NO32
16.04.2015
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
juz teraz wiemy czemu zamoj niemoze w obrecz trafic... pewnie z pijakiem sie zadaje hehe