Euroliga: Sześć punktów Lampego. Olympiakos wyrównał stan rywalizacji

[tag=2713]Maciej Lampe[/tag] zdobył sześć punktów dla FC Barcelony, która przegrała w piątkowy wieczór z Olympiakosem Pireus 63:76 w fazie play-off Euroligi. Grecki zespół wyrównał tym samym stan rywalizacji.

Maciej Lampe przebywał na parkiecie 18 minut, w czasie których trafił dwa z sześciu rzutów z gry oraz połowę z czterech prób na linii rzutów wolnych. Łodzianin miał też cztery zbiórki. Polak zagrał nieco gorzej niż w środę, kiedy to zgromadził osiem oczek i dziewięć zbiórek.

[ad=rectangle]

Po środowej wygranej zespół FC Barcelony nie sprostał greckiemu potentatowi, który spisał się o wiele lepiej niż kilkadziesiąt godzin wcześniej. Olympiakos grał dużo skuteczniej i bardziej zespołowo, notując aż 20 asyst. Grecy trafili 13 trójek, a najlepszymi graczami okazali się: Giorgos Printezis, zdobywca 22 punktów i dziewięciu zbiórek oraz Vassilis Spanoulis, który do 16 oczek dołożył pięć asyst. Vaggelis Mantzaris miał z kolei 4/4 za trzy.

Gospodarzom na nic zdało się 16 punktów w wykonaniu Juana Carlosa Navarro oraz 14 oczek i tyle samo zbiórek Ante Tomicia. Kolejne dwa spotkania odbędą się w Pireusie.

W innych parach 2-0 prowadzą: Real Madryt z Anadolu Efes Stambuł, CSKA Moskwa z Panathinaikosem Ateny oraz Fenerbahce Stambuł z Maccabi Tel Awiw.

Komentarze (1)
avatar
Nowik
17.04.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Barcelona zagrała najgorzej jak mogłą zaś Olympiakos rzucał trójki jak szalony. Nie sądze jednak aby Grecy dali radę.