Wojciech Wieczorek: Zbiórki miały największy wpływ na wynik
King Wilki Morskie Szczecin pewnie pokonały beniaminka z Dąbrowy Górniczej na jego własnym parkiecie. - W końcówce udało nam się zmniejszyć rozmiary porażki - przyznał szkoleniowiec MKS-u.
- Nie udało nam się zakończyć sezonu domową wygraną z jednego prostego powodu - przegraliśmy w zbiórkach w sposób naprawdę znaczący. Myślę, że biorąc pod uwagę przebieg całego spotkania był to element, który miał największy wpływ na wynik - przyznał Wojciech Wieczorek. Jego podopieczni zanotowali 32 zbiórki (11 w ataku, 21 w obronie), a z kolei King Wilki Morskie Szczecin miały aż 52 zbiórki (17 w ataku, 35 w obronie). Ponadto przewaga szczecinian kryła się w skuteczności rzutów.
- Drugą rzeczą o której musimy pamiętać jest skuteczność rzutów za trzy punkty, niestety, nie wstrzeliliśmy się, wykonaliśmy według mnie zbyt dużo tych rzutów (7/29 trafionych - przyp. red.), nie wykorzystaliśmy dobrych sytuacji jeden na jeden i nie zbieraliśmy tych piłek. Zespół ze Szczecina kontrolował przebieg meczu przez cały czas i w końcówce udało nam się zmniejszyć rozmiary porażki - dodał dąbrowski szkoleniowiec.