Nowa hala w Radomiu. Prezes Rosy: Kolejny krok w rozwoju klubu

W piątek prezydent Radomia, Radosław Witkowski, w obecności ministra sportu i turystyki, Andrzeja Biernata, ogłosił, że w 2018 roku do użytku zostanie oddana nowoczesna hala sportowo-widowiskowa. Wartość całej inwestycji to około 90 milionów złotych. Prawie połowa (40 milionów) zostanie przeznaczona z ministerstwa sportu i turystyki. Brakująca kwota będzie pochodziła z pożyczki, którą zaciągnie Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji lub ze sprzedaży obligacji.

[ad=rectangle]

- To jedna z najbardziej strategicznych inwestycji dla rozwoju polskiego sportu, szczególnie dla dyscyplin drużynowych - mówił Andrzej Biernat. Już od dłuższego czasu debatowano na temat nowego obiektu w Radomiu. Obecna hala (Hala MOSiR) nie spełnia praktycznie żadnych standardów, co powoduje, że kluby - Cerrad Czarni Radom i Rosa Radom nie mogą się w pełni rozwijać. Wiele osób było zaangażowanych w projekt nowej hali - powstała nawet specjalna grupa na Facebooku - "Hala Sportowa dla Radomia", do której przystąpiło prawie siedem tysięcy użytkowników!

Nowy obiekt ma pomieścić pięć tysięcy widzów, z czego minimum 3,5 tysiąca to miejsca stałe, a około 1,5 tysiąca to miejsca przygotowywane w zależności od rodzaju imprezy na trybunach przenośnych lub rozsuwanych.

Ta informacja szczególnie ucieszyła działaczy Rosy Radom, którzy planują w przyszłości grę w europejskich pucharach. - To bardzo ważna informacja dla naszego klubu. Uważam, że nowa hala jest rzeczą strategiczną dla miasta, jak i Rosy. Bez tego obiektu w pewnym momencie moglibyśmy zderzyć się ze ścianą. Powiem więcej - moglibyśmy mieć problem przetrwaniem. Dzięki nowemu obiektowi możemy iść do przodu - podkreśla w rozmowie z naszym portalem Przemysław Saczywko, prezes Rosy Radom.

Inwestycja ruszy w ciągu kilku najbliższych miesięcy. W 2018 roku obiekt ma zostać oddany do użytku.

Rosa Radom chce grać w pucharach