Żubry Białystok rundę rewanżową rozpoczęły od zwycięstwa. Na własnym parkiecie klub z Białegostoku pokonał AZS AWF Katowice 78:54. Najwięcej punktów zdobył Andrzej Misiewicz. Ważnymi postaciami w drużynie są doświadczeni Tomasz Kujawa i Senegalczyk z polskim paszportem Brahima Konare. Zespół Żubrów w obecnym sezonie prezentuje się bardzo dobrze. Po szesnastu ligowych pojedynkach drużyna z Białegostoku zajmuje wysokie czwarte miejsce. Jednak nad zespołem wisi fatum. Podopieczni Marka Kubiaka nie potrafią wygrać na obcym parkiecie od 29 października, kiedy to pokonał Zastal Zieloną Górę. Do tego dochodzi fakt, że w Stalowej Woli niezwykle ciężko jest o wygraną, co stwierdzili liczni koszykarze pierwszej ligi.
Stal Stalowa Wola jak na razie spisuje się fatalnie. W ostatniej kolejce zespół z Podkarpacia pauzował, ponieważ przeciwnik, AZS Kalisz, ma problemy finansowe i poprosił o przeniesienie spotkania na 21 stycznia. Wobec tego faktu koszykarze Stali mieli więcej czasu na treningi. - Będziemy trenować i w Sylwestra i Nowy Rok - powiedział skrzydłowy Stali, Michał Wołoszyn. W zespole Stalówki nastroje są dobre, mimo słabszej postawy. Zawodnicy jednak zapowiadają walkę o zwycięstwo. - Liczy się dla nas tylko wygrana - dodał Wołoszyn. Drużyna z Białegostoku leży koszykarzom ze Stalowej Woli. W poprzedniej rundzie Stal pokonała na wyjeździe Żubry 71:66. Na ławce trenerskiej na pewno zasiądą jeszcze Bogdan Pamuła i prezes Stali Leszek Kaczmarski. Niewykluczone, że nie dojdzie do planowanej zmiany szkoleniowca po dymisji Pamuły. Klub z ulicy Hutniczej planuje w styczniowym okienku transferowym sprowadzić do zespołu rozgrywającego, ponieważ od początku obecnego sezonu Stalowcy muszą sobie radzić bez kontuzjowanego lidera, Pawła Pydycha.
Stal Stalowa Wola - Żubry Białystok / sob 03.01.2009 godz. 17.00
w poprzednim meczu: Żubry - Stal 66:71 (17:21, 19:16, 15:17, 15:17).
