Nowa umowa z Anwilem S.A. wkrótce

Anwil Włocławek zatrudnił już trenera, ale nadal nie ma podpisanej umowy ze sponsorem strategicznym. To jednak wkrótce ma się zmienić - nowe porozumienie z firmą Anwil S.A. ma być na dniach.

W ostatnim dniu czerwca - podobnie jak przed rokiem - wygaśnie kontrakt sponsorski między KK Włocławek S.A. a Anwilem S.A, czyli prościej i bardziej potocznie: między klubem Anwil Włocławek a jego sponsorem strategicznym. Okoliczności są jednak zgoła odmienne od tych, które towarzyszyły koszykarskiemu Włocławkowi przed rokiem.
[ad=rectangle]
Różnic jest kilka, zaczynając od tej najbardziej błahej, a więc od daty prolongowania umowy. W zeszłym roku kontrakt przedłużono... trzy dni po zakończeniu trwania poprzedniej. Obecne porozumienie ma być oficjalnie podpisane w tym miesiącu, a więc jeszcze w trakcie trwania aktualnej umowy. Klub oraz jego właściciele prowadzą rozmowy w sprawie kontraktu już od kilku tygodni, co jest następnym elementem, który odróżnia obie sytuacje.

Zdecydowanie ważniejszą informacją jest jednak długość kontraktu: umowa ma być ważna na okres trzech najbliższych lat. Taka sytuacja byłaby komfortową dla klubu, pozwoliłaby odetchnąć i spojrzeć w przyszłość długofalowo, a nie tylko w perspektywie jednego sezonu. Tym bardziej jeśli sprawdzą się inne niepotwierdzone informacje - o kwocie finansowania wyższej, niż dotychczasowa (1,75 mln złotych na sezon).

Pierwszy ruch Anwil ma już za sobą - klub porozumiał się z trenerem Igorem Miliciciem. Nie jest jednak tak, że włocławianie podpisali umowę z chorwackim szkoleniowcem bez żadnego oparcia. W końcu decyzję o budżecie m.in. na sztab oraz zespół podejmuje rada nadzorcza, w której zasiadają przedstawiciele dwóch właścicieli klubu: Towarzystwa Koszykówki Młodzieżowej oraz miasta Włocławek. A przecież nie kto inny, jak obaj właściciele również uczestniczą w negocjacjach ze sponsorem strategicznym na temat nowego kontraktu.

Na dalszej decyzje - te najbardziej interesujące fanów, a więc budowy składu - trzeba będzie jednak poczekać. Póki co wiadomo jedynie tyle, że żadne zmiany nie są przewidziane w pionie administracyjnym i posadę prezesa zarządu utrzyma Arkadiusz Lewandowski.

- Wszystko wskazuje na to, że prezes Lewandowski pozostanie na tym stanowisku. Choć ostateczna ocena będzie na koniec czerwca, wstępna ocena Rady Nadzorczej już jest: wydaje się, że prezes obroni się programem naprawczym, który został już wdrożony i obecnie proceduje się. Chodzi min. o podpisywanie umów sponsorskich, w tym także umów długookresowych - powiedział na niedawnej konferencji prasowej przewodniczący rady, Piotr Świderski.

Źródło artykułu: