Jaką drużynę zbuduje Zoran Martić? "Ma wprowadzać młodych zawodników"
Drużyna Trefla Sopot w przyszłym sezonie ma opierać swoją grę na młodych zawodnikach. Takie zadanie od władz klubu otrzymał Zoran Martić, nowy szkoleniowiec żółto-czarnych.
Działacze Trefla Sopot nie będą dysponować wielką kwotą na nowych zawodników w tym okienku transferowym. Tego faktu jednak nikt nie ukrywa w sopockim klubie. Władze chcą, aby zespół był oparty na młodych zawodnikach. Szukano takiego szkoleniowca, który pójdzie w tę stronę i nie będzie bał się stawiać na uzdolnioną młodzież.
- Zależało nam na znalezieniu doświadczonego trenera, który ma osiągnięcia w szkoleniu młodzieży i wprowadzaniu zdolnych graczy do seniorskiej koszykówki, a przy tym potrafiącego zbudować drużynę ambitną, nieustępliwą i walczącą o każdą piłkę na boisku - mówi Roman Szczepan Kniter, prezes koszykarskiego Trefla Sopot.
Zoran Martić wywodzi się ze znakomitej słoweńskiej szkoły trenerskiej, która sprawdza się od wielu lat w polskich warunkach. W swojej karierze dołożył cegiełkę do rozwoju największych gwiazd słoweńskiej koszykówki, takich jak Sani Becirović, Jaka Laković, Bostjan Nachbar i Goran Dragić.- Mamy wielkie sukcesy w koszykówce młodzieżowej. Trzeba sobie jednak powiedzieć jasno, że nie jesteśmy do końca zadowoleni z tego, że ta praca nie zamienia się na wyniki w seniorskim baskecie. Chcemy dokonać kilku korekt. Mamy nadzieję, że Zoran nam w tym pomoże - podkreśla Roman Szczepan Kniter.
W ciągu kilku najbliższych dni działacze Trefla Sopot mają ogłosić sztab szkoleniowy pierwszego zespołu, ale także kadr młodzieżowych, w których mają zajść poważne zmiany. Mówi się o powrocie Marcina Klozińskiego, który ostatnio pracował w SMS-ie PZKosz Władysławowo.
- Chcemy ułożyć to w nieco nowej formule. Zależy nam na tym, aby pierwszy zespół ściśle współpracował z rezerwami - komentuje prezes Trefla Sopot.
Prezes Trefla Sopot: Nie chcieliśmy brać trenera na kilka miesięcy