Amerykanka zostaje w Artego Bydgoszcz

Amerykanka w zeszłym sezonie dopiero w trakcie rozgrywek dołączyła do bydgoskiego zespołu. Z miejsca stała się bardzo ważną zawodniczką w drużynie prowadzonej przez Tomasza Herkta, która walnie przyczyniła się do wywalczenia przez klub pierwszego w historii srebrnego medalu w Tauron Basket Lidze Kobiet po przegranym finale z Wisłą Can-Pack Kraków. Nic więc dziwnego, że działacze chcieli zatrzymać filigranową koszykarkę w swojej ekipie.

[ad=rectangle]
Udało się to w poniedziałek, a kontrakt został podpisany na jeden sezon. - Klub Sportowy Basket 25 pragnie poinformować, iż w poniedziałek został podpisany kontrakt z zawodniczką Darxią Morris, która będzie reprezentować barwy Artego Bydgoszcz w sezonie 2015/2016. Jest to już drugi sezon zawodniczki w naszym klubie - oznajmił krótko menedżer generalny zespołu Jarosław Kotewicz.

W minionych rozgrywkach Darxia Morris wystąpiła w 25 meczach, w których notowała przeciętnie 13,8 punktów, 1.2 asysty oraz traciła 3,5 piłki na jeden mecz. Wcześniej Amerykanka grała przeważnie w lidze włoskiej i zaliczyła epizod w WNBA, ale największe sukcesy w swojej karierze zaczęła odnosić dopiero na polskich parkietach.

Kompletowanie składu bydgoskiej ekipy dobiega już końca. Wcześniej kontrakty z Artego podpisały: Aleksandra Pawlak, Julie McBride, Amisha Carter, Elżbieta Międzik, Martyna Koc oraz Katharina Fikiel. Bydgoscy działacze z racji mniejszych środków finansowych zrezygnowali z udziałów w rozgrywkach elitarnej Euroligi, chociaż do ostatniej chwili trwały próby zebrania odpowiedniej ilości pieniędzy. Treningi koszykarki Artego przed nowym sezonem mają wznowić na początku sierpnia.