Kyryło Natiażko: Nikt ze Zgorzelca nie dzwonił

- Mam już nowe oferty na kolejny sezon - mówi nam [tag=49047]Kyryło Natiażko[/tag], ukraiński podkoszowy, który ostatnio reprezentował barwy PGE Turowa Zgorzelec.

Kyryło Natiażko do zespołu PGE Turowa dołączył w trakcie rozgrywek. Ukraiński podkoszowy zastąpił w drużynie Miodraga Rajkovicia, Ivana Zigeranovicia, który przeniósł się do ligi rumuńskiej. Natiażko wystąpił w 23 meczach zgorzeleckiej ekipy. Gracz przeciętnie notował 6,2 punktu i 4,4 zbiórki. - Powiem szczerze, że to był średni sezon dla mnie - mówi nam Ukrainiec.
[ad=rectangle]
Zawodnik jak na razie nie znalazł nowego klubu na kolejne rozgrywki. Natiażko podkreśla, że ze Zgorzelca nikt do niego nie dzwonił. - Wszystko wskazuje na to, że w PGE Turowie nie zostanę, ponieważ nie otrzymałem żadnej oferty. Powiem więcej - nikt z tego klubu nawet nie zadzwonił, więc wątpię, żebym tam ponownie trafił - zaznacza.

- Mam już propozycje z nowych klubów. Jestem przekonany, że trafię do dobrego zespołu - komentuje Natiażko.

Ukraiński środkowy przed PGE Turowem Zgorzelec reprezentował barwy Lietuvosu Rytas Wilno. W lidze litewskiej zdobywał średnio 3,3 punktu i 2,5 zbiórki na mecz. W przeszłości Natiażko grał w NCAA w zespole uczelni Arizona, a także w Azowmaszu Mariupol.

Komentarze (16)
avatar
fazzzi
13.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Panie Kirył a w jakiej sieci masz telefon? Może tu jest problem... "z zasięgiem";) 
avatar
Tańczący z łopatą
12.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie dokończone słowa, Kirył chciał powiedzieć "Nikt ze Zgorzelca nie dzwonił....i nie tłumaczył jak szybko mam spitalać z TBL". 
avatar
KATO
12.07.2015
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Mam nadzieję, że nie ma propozycji ze Stelmetu. 
avatar
Bond - ZG
12.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nic dziwnego, spadaj 
avatar
Kaisel
11.07.2015
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Z pewnego zrodla wiem, ze zainteresowal sie nim klub z Japonii - Jamachama Nagasuka. Zespol prowadzony jest przez trenera legende Walisuki Nakucaka. Ciekawe jak rozwinie sie sytuacja...