Opatrzność czuwała nad Tomaszem Andrzejewskim. "Kolano jest sprawne"

Po dwóch latach gry w Ostrowie Wielkopolskim Tomasz Andrzejewski zmieni barwy klubowe? Wszystko na to wskazuje. Pytanie, gdzie zakotwiczy doświadczony skrzydłowy?

Tomasz Andrzejewski nie będzie w przyszłym sezonie reprezentował żółto-niebieskich barw BM Slam Stali? - Gdy rozmawialiśmy pod koniec fazy play-off, nic nie wskazywało na to, że opuszczę Ostrów Wielkopolski. Obie strony były zainteresowane kontynuowaniem współpracy, ale ostatecznie nikt z klubu jeszcze się do mnie nie zgłosił - mówi w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Andrzejewski.
[ad=rectangle]
36-latek podczas dwóch lat grania w Stali zdążył zaskarbić sobie serca kibiców. Gdy nabawił się kontuzji w pierwszym meczu półfinału, ostrowscy fani w trudnych chwilach wspierali go dopingiem, wyrażając w ten sposób szacunek względem jego zaangażowania. Był pewnym punktem w talii Mikołaja Czai. Wystąpił w 30 spotkaniach sezonu 2014/2015, zdobywając średnio na mecz 10,8 punktu oraz 5,5 zbiórki. Trafiał wysokie 59-procent oddanych rzutów z gry. Umieścił w koszu 31 na 52 oddane próby zza łuku.

Gdzie zagra Andrzejewski?
Gdzie zagra Andrzejewski?

Opatrzność czuwała nad Tomaszem Andrzejewskim. W trakcie pierwszego spotkania półfinału przeciwko Legii Warszawa, koszykarz upadł na parkiet, a na jego twarzy pojawił się grymas bólu. Koledzy pomogli mu opuścić boisko. Trzymając się za kolano i chowając twarz w ręczniku, starał się nie dopuszczać do siebie żadnych negatywnych myśli. - Na szczęście nie potwierdził się najgorszy scenariusz - mówi nam skrzydłowy. - Wyniki rezonansu magnetycznego wykazały, że więzadła poboczne przyśrodkowe nie zostały zerwane, tylko w kilku procentach uszkodzone. Przeszedłem rehabilitację, kolano jest sprawne, a ja jestem gotowy, by zacząć przygotowania do nowego sezonu - podsumowuje.

Gdzie nowy kontrakt zdecyduje się podpisać 36-letni skrzydłowy? O jego względy ubiegają się KSK Noteć Inowrocław, Anwil Włocławek czy Legia Warszawa. - Jak co roku, we wstępnej fazie przygotowuję się indywidualnie - rower, bieganie, siłownia - kończy doświadczony zawodnik.

Komentarze (1)
Kelati
22.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie on pierwszy nie ostatni w ostrowie, gdzie "pożegnano" sie z zawodnikiem w taki sposób