- Nie da się ukryć, że jesteśmy praktycznie takimi samymi zawodnikami. Przez jakiś czas nasza wspólna gra całkiem nieźle nam wychodziła. Kreowaliśmy sobie pozycje, piłka dobrze między nami krążyła, ale z biegiem czasu stało się to uciążliwe i zespoły nauczyły się grać przeciwko nam - mówił ostatnio Marcin Gortat, gracz Washington Wizards.
[ad=rectangle]
Jak na razie działacze Wizards dokonali trzech transferów, ale niewykluczone, że zdecydują się na kolejne. Już wcześniej sygnalizowali, że chętnie wymieniliby brazylijskiego podkoszowego, ale jak na razie brakuje kandydatów. Kontrakt Nene Hilario na kolejny sezon opiewa na kwotę aż 13 milionów dolarów, dlatego tym bardziej jest trudniej znaleźć chętnego. Po zakończeniu rozgrywek 2015/2016 Brazylijczyk stanie się niezastrzeżonym wolnym agentem i wątpliwe, aby Wizards zdecydowali się kontynuować z nim współpracę.
- Zdecydowanie wolę grać z Gortatem niż z Nene. Z Marcinem jest więcej opcji - przyznaje z kolei Otto Porter, który był gościem podczas Marcin Gortat Camp.