Kacper Radwański: Cały czas aktywnie

Kacper Radwański od zakończenia poprzedniego sezonu spędza sporo czasu na indywidualnych treningach. Obwodowy Twardych Pierników ciężko pracuje, aby w sezonie wnieść coś pozytywnego do gry drużyny.

Koszykarze z Torunia zakończyli swoje ligowe zmagania wraz z końcem kwietnia. Od tego momentu minęło już naprawdę sporo czasu. Ten okres bardzo aktywnie spędził młody obwodowy Twardych Pierników. -  Przez pierwsze trzy, cztery tygodnie miałem rozbrat z koszykówka, co nie oznacza, że nic nie robiłem. Zaraz po zakończeniu sezonu wykonywałem program siłowy przygotowany przez Dominika Narojczyka oraz biegałem. Cały czas byłem aktywny fizycznie. Później wznowiłem treningi koszykarskie. Aktualnie przebywam na obozie treningowym, aby przygotować się jak najlepiej do nadchodzącego sezonu - powiedział Kacper Radwański.
[ad=rectangle]
Zeszłoroczne przejście utalentowanego zawodnika z Kociewia do zespołu z Torunia było swego rodzaju niespodzianką. W porównaniu z poprzednimi rozgrywkami Kacper Radwański pod względem statystycznym zanotował regres formy i dopiero pod koniec rozgrywek miał miejsce w rotacji drużyny. Czy w trakcie swojego drugiego sezonu będzie w stanie pełnić większą rolę w ekipie z Torunia?  - Czuję, że mogę wnieść coś naprawdę pozytywnego i dobrego do drużyny. Oczywiście to, czy otrzymam szansę zależy głównie ode mnie i od tego jak przepracuje sezon przygotowawczy i zaprezentuje się w sparingach. 

Działacze Polskiego Cukru Toruń zakontraktowali na najbliższy sezon doświadczonego Łukasza Wiśniewskiego. Z jednej strony to dla naszego rozmówcy świetna okazja do nauki. Natomiast z drugiej oznacza bardzo silną konkurencję na swojej pozycji. Kacper Radwański widzi w tej sytuacji więcej pozytywów niż negatywów. - Łukasz Wiśniewski jest klasowym i przede wszystkim doświadczonym zawodnikiem. Rywalizacja jest nieodłącznym elementem naszej pracy, ale najbardziej cieszę się, że będę mógł go podpatrywać i uczyć się od niego - stwierdził 21-letni gracz.

Jedną z kluczowych zmian dla młodego zawodnika może być zatrudnienie nowego pierwszego trenera. Do tej pory nasz rozmówca nie miał jeszcze okazji porozmawiać z Jackiem Winnickim. To właśnie od polskiego szkoleniowca może być uzależniony dalszy rozwój gracza. - Osobiście nie miałem okazji rozmawiać z trenerem Winnickim. Tyle ilu jest trenerów tyle jest koncepcji na prowadzenie zespołu i rozwiązań taktycznych. Na pewno będzie to nowe doświadczenie i cieszę się, że będę mógł pracować z nowym trenerem - wyraził nadzieję Radwański.

Komentarze (3)
stg
31.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kacper wracaj do domu czekamy. 
avatar
CZECH
30.07.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Kacper wracaj do swojego miasta , bo utopisz swoją karierę w polskim cukrze , jak tego roku nie wykorzystasz , to utopisz swój talent i wylądujesz na parkietach pierwszoligowych , pieniądze w T Czytaj całość
avatar
ikar69
30.07.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Przy takiej konkurencji na pozycjach obwodowych to ja bym na jego miejscu poszukał innego klubu niż w kolejnym grać epizody.