AZS Koszalin w piątek przed południem potwierdził transfer Chaissona Allena. Zawodnik jest dziesiątym graczem w talii Davida Dedka na sezon 2015/2016. Działacze koszalińscy oraz sam trener zgodnie podkreślają, że Amerykanin znajdował się wysoko na liście życzeń. Ostatecznie udało się z nim parafować kontrakt na następne rozgrywki.
[ad=rectangle]
- Bardzo cenię jego umiejętności. Może to nie jest bardzo widowiskowy zawodnik, który co chwilę popisuje się efektownymi zagraniami. To jest zbilansowany gracz, który potrafi rzetelnie wykonać wszystkie elementy na boisku - mówi nam słoweński szkoleniowiec AZS-u.
Allen przewidziany jest do gry na pozycji 1/2. Na rozegraniu będzie uzupełniał się z Krzysztofem Szubargą. - Uważam, że Chaisson Allen to bardzo solidny zawodnik na pozycje 1/2. Ze względu na to, że mamy Krzysztofa Szubargę na pozycji numer, to trzeba było dobrać zawodnika, który potrafi grać na "jedynce" i "dwójce". Takim Allen jest właśnie graczem. On będzie grywał na tych dwóch pozycjach - zauważa Dedek.
Zawodnik w poprzednim sezonie występował w lidze greckiej. Tam Amerykanin średnio na parkiecie spędzał ponad 25 minut. W tym czasie przeciętnie zdobywał 7,7 punktu i 1,9 asyst.
- Jest to inteligentny koszykarz, który ma solidny rzut. Podoba mi się w nim, że gra dla zespołu, a nie pod swoje statystyki. Do tego potrafi grać w defensywie, co jest ważnym elementem. Moim zdaniem, on idealnie pasuje do polskiej części zespołu, którą zbudowaliśmy - kończy Słoweniec.