Start Lublin potwierdził transfer Pawła Kowalskiego. Klub szuka młodych graczy do II-ligowych rezerw

gwiazdami braci Diduszko, Lewego czy Śmigielskiego to duża przesada. Na początku sezonu wszyscy mieli poważne problemy ze zdobywaniem punktów, i żaden z nich nie stanowił mocnego punktu zespołu. Jedynie Bartosz dostosował się do warunków gry w TBL, ale to też chwilę trwało. No może i Lewy dawał radę w kilku ostatnich meczach, gdzie to że został w drużynie po pierwszej połowie sezonu to duży fart:). Wszystkich nie można było wygonić, a jego zdobycze punktowe, minuty na boisku, liczba fauli w pierwszej kwarcie, i braki motoryczne...Śmigielski poza pojedynczymi akcjami z polotem, potrafił tyle psuć, że trudno było na to patrzeć. O zwycięstwach swoją postawą na pewno nie decydował. Grzeliński bez problemu powinien go przeskoczyć. Za Bartosza D. mamy Ciechocińskiego, Myśliwca czy Małeckiego - któryś może odpalić tak samo jak Bartosz. Może odpalą wszyscy:):) Z polskich zawodników, którzy odchodzą jedynie Wojdyła dawał radę od początku sezonu i trzymał podobny poziom. Za niego Salomonik - podobne loty, nie powinno być gorzej. Drugi Diduszko niewiele wnosił do wyniku, obrona i zbiórki ok, ale każdy punkcik...Żadne osłabienie. Chłopcy ze Stanów też dadzą radę. Jackson podobne loty co Alen, może być nawet lepszy. Pole wygląda nieźle, za Bilinga/Wellsa/Qukseya - niebo lepiej.Zostaje nam niewiadoma za Lewego, ale tego z początku sezonu nie problem będzie przeskoczyć. Reasumując, przewiduję więcej pociechy z naszej drużyny niż w ubiegłym sezonie. O sukcesy będzie trudno, ale gorzej na pewno nie będzie to wyglądało. Kto nie chce niech nie chodzi i poczeka, aż nam zagwarantują same zwycięstwa i mistrzostwo TBL:)