Olek Czyż: Hiszpania idealnym rywalem na sprawdzian

W sobotę zespół Mike'a Taylora czeka bardzo trudne wyzwanie - starcie z reprezentacją Hiszpanii. - To bardzo mocna drużyna - mówi Olek Czyż.

Polacy mają za sobą cztery mecze sparingowe. W Wałbrzychu dwukrotnie uporali się z reprezentacją Czech. Później na Łotwie ulegli jednak gospodarzom i Słowenii po dogrywce. Te spotkania były dobrym materiałem poglądowym dla sztabu szkoleniowego, z którego można było wyciągnąć wiele wniosków. Kadrowicze w tygodniu mocno pracowali nad tym, aby wyeliminować błędy z tych pojedynków.

[ad=rectangle]

Biało-Czerwoni w dwóch meczach na Łotwie stracili aż 182 punkty! To właśnie defensywa była największym mankamentem w grze zespołu Mike'a Taylora.

- Generalnie wiele rzeczy wykonaliśmy dobrze, ale zdarzały się momenty w obronie, w których powinniśmy być troszkę inaczej ustawieni. Koncentrowaliśmy się nad obroną, ale przypominaliśmy sobie nasze zagrywki w ataku - mówi nam Aleksander Czyż, skrzydłowy reprezentacji Polski.

Polacy zagrają z Hiszpanią w sobotę
Polacy zagrają z Hiszpanią w sobotę

W tygodniu informowaliśmy o tym, że amerykański szkoleniowiec kadry przygotował aż 131 różnych zagrywek w ofensywie. Czy ta liczba z każdym treningiem się zmniejsza?

- W tej chwili gramy zagrywki, w których wszyscy czujemy się komfortowo. Będziemy ich coraz więcej używać, ale to tylko w momencie kiedy lepiej zapoznamy się z systemem - przyznaje Czyż.

W sobotę Biało-Czerwonych czeka najpoważniejszy test podczas okresu przygotowawczego do EuroBasketu. Rywalem Polaków będzie Hiszpania. W ekipie Sergio Scariolo aż roi się od gwiazd światowego formatu, m.in. Pau Gasol, Rudy Fernandez, Nikola Mirotić, Sergio Llull.

- To będzie niesamowity sprawdzian dla naszego zespołu. Hiszpania jest bardzo mocną drużyną. W rankingach jest to druga najlepsza ekipa na świecie, zaraz za Stanami Zjednoczonymi - komentuje Czyż, który nadal nie podjął decyzji, w którym zespole zagra w przyszłym sezonie. Skrzydłowy jest jedynym zawodnikiem w kadrze, który nie podpisanego kontraktu. Ostatnio w kuluarach coraz głośniej mówi się o tym, że koszykarz pozostanie w TBL. Wymienia się zespoły Polskiego Cukru Toruń i Energi Czarnych Słupsk jako potencjalnych chętnych. - Jeszcze nie wiem, gdzie zagram - odpowiada dyplomatycznie Czyż.

Źródło artykułu: