Tyszanie za wszelką cenę będą chcieli zatrzeć złe wrażenie jakie niewątpliwie pozostawili po sobie w ostatnich tygodniach. Trzy porażki z rzędu na obcych parkietach, każde różnicą co najmniej 10 punktów nie przynosi chwały podopiecznym Tomasza Służałka. W sobotnie popołudnie koszykarze z Górnego Śląska zmierzą się z rezerwami mistrza Polski, które w pierwszym meczu zdecydowanie ograły (71:52)
Mecz ten będzie przede wszystkim wielkim wydarzeniem dla tyskich kibiców, z całą pewnością stęsknionych za emocjami koszykarskimi. Dość powiedzieć, że z ostatnich 7 spotkań Big Star aż 6 rozegrał na wyjeździe. Tym razem jednak przeciwnik wydaje się być dużo słabszy od niedawnych rywali Tyszan, co może oznaczać przedłużenie świetnej passy w meczach przed własną publicznością. Warto bowiem wspomnieć, że ostatnia porażka Big Stara we własnej hali miała miejsce niemalże 3 miesiące temu! Dodatkowym atutem miejscowego zespołu będzie Tomasz Ochońko, który w dwóch ostatnich pojedynkach zasygnalizował powrót do wysokiej formy. Zawodnik ten znany z występów na parkietach Dominet Bank Ekstraligi opuścił kilka meczów w tym sezonie z powodu kontuzji. Kibice liczą również na dobrą grę świeżo upieczonego reprezentanta Polski Damiana Kuliga. Czołowy strzelec i zbierający 1 ligi nie najlepiej spisywał się podczas niedawnych spotkań wyjazdowych, tak więc starcie z rosłymi graczami Prokomu będzie dla niego ważnym przetarciem.
Sopocianie, podobnie jak zespół z Tychów, przegrał ostatnie 3 mecze. Presja na młodych zawodnikach z północy Polski jest jednak o wiele mniejsza, ponieważ ich walka o zachowanie bytu na zapleczu DBE będzie w znacznej mierze ułatwiona. Wszystko to za sprawą ?pomocy? koszykarzy z pierwszego składu, którzy zostaną włączeni do kadry drugiej drużyny. I tak już wkrótce na 1-ligowych parkietach będziemy mogli oglądać Filipa Dylewicza, Krzysztofa Roszyka i Igora Milicica, którzy mają pomóc utrzymać zespół w rozgrywkach. W jutrzejszym spotkaniu z całą pewnością nie zobaczymy jeszcze wyżej wymienionych graczy, co w znacznej mierze ułatwi gospodarzą walkę o 2 punkty. Podopieczni Janusz Kociołka liczą przede wszystkim na niezawodnego w tym sezonie Piotra Stelmacha, który ze średnimi 15,4 punktów i 7,2 zbiórek jest najjaśniejszą postacią w zespole.
Początek potyczki pomiędzy Big Starem Tychy a Prokomem II Trefl Sopot zaplanowano na sobotę 2 lutego, na godzinę 18.00. Spotkanie odbędzie się jak zawsze w tyskiej hali MOSiR-u przy al. Bielskiej 100.