Mistrz lepszy od wicemistrza - podsumowanie 16. kolejki Ligi Adriatyckiej

Podobnie jak w poprzednich sezonach Hemofarm Vrsac nie potrafił znaleźć sposobu na Partizan Belgrad. Wicemistrz Serbii i finalista Ligi Adriatyckiej nie miał wiele do powiedzenia w starciu z najlepszą ekipą na Bałkanach. Dzięki tej wygranej "czarno-biali" umocnili się na pozycji lidera w regionalnych rozgrywkach.

W tym artykule dowiesz się o:

Spotkanie na szczycie w Lidze Adriatyckiej nie przyniosło spodziewanych emocji. Obrońca tytułu Partizan Belgrad bez większego problemu pokonał we własnej hali Hemofarm Vrsac. Goście jedynie w 3 minucie gry wysunęli się na jednopunktowe prowadzenie 6:5. Później inicjatywa należała już do "czarno-białych", którzy z każdą kolejną minutą powiększali prowadzenie. Podopieczni Dusko Vujosevicia zaprezentowali kolektywną grę a sam szkoleniowiec był po spotkaniu niezwykle zadowolony. Gospodarze zaliczyli aż 19 asyst, co jest ich najlepszym wynikiem w bieżącym sezonie. W połowie drugiej kwarty przewaga Partizanu urosła nawet do 14 punktów (32:18), lecz bardzo dobra postawa Bobana Marjanovicia dawała przyjezdnym iskierkę nadziei. Mierzący 222cm środkowy zapisał na swoim koncie 17 punktów i 9 zbiórek, godnie zastępując najlepszego strzelca Hemofarmu Vladana Vukosavljevicia, który leczy kontuzję. Stołeczni koszykarze nie pozwolili jednak rywalowi na rozwinięcie skrzydeł i po celnych trójkach Novicy Velickovicia i Aleksandra Rasicia ponownie osiągnęli bezpieczną przewagę. Dzięki tej wygranej mistrz Serbii umocnił się na pierwszej pozycji w rozgrywkach i legitymuje się obecnie bilansem 15-1.

Tuż przed sobotnim spotkaniem Olimpija Lublana ogłosiła podpisanie kontraktu z nowym rozgrywającym. Lorinza Harrington to 28-letni Amerykanin, występujący przez 3 sezony w NBA. Niestety z powodu wymogów formalnych zawodnik ten nie mógł wziąć udziału w niezwykle istotnym pojedynku z Crveną Zvezdą Belgrad.Na parkiecie w hali Tivoli emocji nie brakowało. Początek zdecydowanie należał do Czerwonej Gwiazdy, która objęła prowadzenie 22:12. Największa w tym zasługa Andre Owensa, który dla gości zgromadził 26 punktów. W miarę upływu czasu do głosu zaczęli dochodzić gospodarze. Agresywna gra w obronie oraz skuteczne kontrataki pozwoliły szybko zniwelować straty. Kiedy w czwartej kwarcie Olimpija zdobyła 15 punktów z rzędu i wyszła na prowadzenie 70:61, mało kto spodziewał się, że goście odwrócą jeszcze losy tego pojedynku. Tymczasem dwie "trójki" w wykonaniu Owensa oraz Mirko Kovaca zupełnie zaskoczyły gospodarzy, którzy ponieśli tym samym 10 porażkę w sezonie. Być może z Harringtonem w składzie mistrz Słowenii będzie spisywał się nieco lepiej.

W derbach Zagrzebia omal nie doszło do mega niespodzianki. Faworyzowana Cibona niemalże przez całe 40 minut przegrywała z lokalnym rywalem, lecz w końcówce to podopieczni Velimira Perasovicia wykazali więcej doświadczenia. KK Zagrzeb prowadził nawet 33:18, jednak w decydujących momentach z linii rzutów wolnych nie pomylił się Earl Calloway. Świetną partię w zespole gospodarzy rozegrał center Luksa Andric, który zdobył 21 punktów przy 100 proc. skuteczności z gry (9/9). Inna drużyna z czołówki KK Zadar nie miała większych problemów z pokonaniem Bosny Sarajewo, choć w końcówce Bośniacy pokazali kawałek dobrej koszykówki. Koszykarze z Dalmacji prowadzili do przerwy 45:25, głównie dzięki pogromowi w drugiej kwarcie 25:6. 21 punktów, 6 zbiórek i 4 przechwyty dla zwycięzców uzbierał Hrvoje Peric.

Komplet wyników 16. serii gier Ligi Adriatyckiej

Bosna Sarajewo - KK Zadar 62:67

(G. Ikonic 20, I. Ivanovic 14, S. Burrell 11 - H. Peric 21, T. Gecevski 16 (12 zb), M. Dixon 11)

Partizan Belgrad - Hemofarm Vrsac 78:61

(A. Rasic 15, S. Lasme 13, N. Velickovic 11 - B. Marjanovic 17, S. Markovic 12, B. Krstovic 12)

KK Split - Buducnost Podgorica 64:75

(E. Shannon 21, S. Stemberger 14, M. Delas 11 - V. Dasic 22, V. Micov 22, N. Gordic 11)

Olimpija Lublana - Crvena Zvezda Belgrad 72:76

(V. Golubovic 14, M. Begic 11, M. Milic 10 - A. Owens 26, M. Kovac 12, O. Stevic 10)

Wojwodina Nowy Sad - FMP Zeleznik 74:89

(M. Popovic 12, M. Sutalo 11, J. Zdravkovic 9 - D. Labovic 27, M. Jeremic 18, N. Protic 17)

Cibona Zagrzeb - KK Zagrzeb 70:68

(L. Andric 21, E. Calloway 14, D. Kus 13 - A. Stimac 15, V. Krstic 14, L. Zoric 11)

KK Krka - Helios Domzale 84:54

(S. Petrov 16, R. Shields 15, S. Pavic 12 - N. Jacobson 18, A. Snow 8, V. Petrovic 5)

Źródło artykułu: