PGE Turów trenuje w komplecie - Dillon w Zgorzelcu
Daniel Dillon zgodnie z planem przyjechał do Zgorzelca i odbył pierwszy trening z zespołem wicemistrzów Polski. Wkrótce drużyna Piotra Ignatowicza rozegra pierwsze sparingi.
Za kilka dni PGE Turów rozpocznie natomiast cykl sparingów. W najbliższy weekend zgorzelczanie zmierzą się na turnieju w Prudniku z miejscową Pogonią, czeską Opawą i Stalą Ostrów Wielkopolski.
- Przygotowania zaczęliśmy już jakiś czas temu. Najpierw trenowaliśmy z młodymi zawodnikami, następnie zaczęli dojeżdżać ci bardziej doświadczeni, ale uznaliśmy, że gry kontrolne rozpoczniemy dopiero, gdy przyjedzie do nas Daniel - za kilka dni zagramy pierwsze sparingi - mówi trener Piotr Ignatowicz.
Szkoleniowiec wicemistrzów Polski nadal poszukuje zawodnika, który zakończy budowę składu zespołu. - Cały czas nie podpisaliśmy jeszcze żadnego gracza na pozycję skrzydłowego. Przeglądamy sporo ofert, mamy pewne grono koszykarzy wyselekcjonowane, ale żadna decyzja jeszcze nie zapadła. Nie śpieszymy się - dodaje trener.
Przypomnijmy, że jedynym graczem bez kontraktu, który trenuje obecnie pod okiem Ignatowicza jest Tomasz Prostak. Koszykarz przyjechał do Zgorzelca na własną prośbę i uczestniczy w zajęciach koszykarskich, licząc na angaż w ekipie wicemistrza Polski.
- Tomek poprosił o treningi z zespołem i uznaliśmy, że warto wykorzystać tę sytuację. Owszem, istnieje taka możliwość, że Tomek zostanie z nami na stałe, ale na razie nie podjęliśmy żadnej decyzji odnośnie kontraktu. Być może zawodnik uda się z nami na jakiś turniej i wówczas zadecydujemy - kończy Ignatowicz.