Nicolas Batum chwali Ponitkę: Trudno było go zatrzymać. Ma duże umiejętności

Mateusz Ponitka i spółka sprawili wielkie kłopoty reprezentacji Trójkolorowych w poniedziałkowym spotkaniu. Nowy gracz Stelmetu BC Zielona Góra zdobył dziesięć punktów.

- To był dla nas trudny mecz, ale cieszymy się z tego, że udało się nam wygrać - przyznał po zakończeniu spotkania Nicolas Batum, który na co dzień występuje w lidze NBA.

Skrzydłowy reprezentacji Francji nie miał łatwego dnia, bo musiał powstrzymywać Mateusza Ponitkę, ale i  Adama Waczyńskiego. Obaj zagrali bardzo dobre zawody, zdobywając łącznie 28 punktów.

- Znaliśmy Mateusza Ponitkę i jego możliwości. Udowodnił swoją wartość w tym spotkaniu. Trudno było go nam zatrzymać - chwalił reprezentanta Polski Batum, który znany jest z tego, że świetnie gra w defensywie. Mimo tego faktu Ponitka kilka razy w bardzo łatwy sposób go ograł.

Skrzydłowego Trójkolorowych nie zaskoczyła dobra postawa Polski. Zespół Vincenta Colleta był przygotowany na twardą, fizyczną walkę.

- Spodziewaliśmy się tego, że Polacy zagrają twardo i będą walczyć do samego końca o zwycięstwo. Pokazali, że są silną drużyną. Nie można ich zlekceważyć. To naprawdę dobra drużyna - skomentował Batum, który w tym meczu zdobył tylko cztery punkty.

Francuzi wygrali z Polską 69:66 i odnieśli trzecie zwycięstwo na turnieju. Trójkolorowi są coraz bliżej zajęcia pierwszego miejsca w grupie. W kolejnych dniach czekają ich pojedynki z Rosją i Izraelem.

[b]Notował Karol Wasiek z Montpellier

[/b]

Komentarze (0)