Władze Polskiego Związku Koszykówki zatrudniły 43-letniego szkoleniowca w ubiegłym roku. Jego celem było zakwalifikowanie się na mistrzostwa Europy, a następnie walka o jak najwyższą lokatę w turnieju. Trzeba przyznać, że - przynajmniej jak do tej pory - Mike Taylor dobrze radzi sobie radzi z kadrą.
W przeciągu dwóch lat musiał zbudować właściwie dwa zespoły. Wszakże w eliminacjach zabrakło kilku czołowych postaci. Mimo to Biało-Czerwoni przeszli przez kwalifikację w dobrym stylu, wygrywając grupę i notując pięć zwycięstw w sześciu spotkaniach. Wcześniej gra Polaków nie napawała takim optymizmem, gdyż udało się wygrać połowę meczów kontrolnych.
W tym roku Amerykanin miał do dyspozycji większy wachlarz koszykarzy. Nie brakowało wśród nich sporych nazwisk, ale z niektórych trener reprezentacji sam zrezygnował. Sporym zaskoczeniem był brak miejsca dla Macieja Lampego. Taylor wybrał jednak inną koncepcję. W okresie przygotowawczym jego zespół triumfował w siedmiu z dwunastu starć, poprawiając swoje statystyki na sam koniec.
Na EuroBaskecie nasi koszykarze wypadli solidnie. Awansowali do 1/8 finału i walczyli przez długi czas jak równy z równym z wicemistrzem olimpijskim. Wcześniej postraszyli obrońców tytułu Francuzów. Widać zatem, że Polacy potrafili grać na wysokim poziomie. W turnieju wygrali trzy z sześciu meczów.
Bilans meczów reprezentacji pod wodzą Mike'a Taylora:
Bilans | |
---|---|
Przygotowania do kw. EuroBasketu 2015 | 4-4 |
Kwalifikacje EuroBasket 2015 | 5-1 |
Przygotowania do EuroBasketu 2015 | 7-5 |
EuroBasket 2015 | 3-3 |
Suma | 19 zwycięstw - 13 porażek |
Amerykański szkoleniowiec poprowadził Biało-Czerwonych do 19 zwycięstw w 32 spotkaniach. To bardzo dobry bilans. Zwłaszcza mając na uwadze jego poprzedników, którzy przeważnie notowali sporo porażek i niewiele zwycięstw.
Mike Taylor póki co radzi sobie na tyle dobrze, że ma najlepszy procent wygranych meczów. W tej statystyce wyprzedza nawet Witolda Zagórskiego. Bynajmniej nie oznacza to, że aktualny trener kadry jest lepszy od legendarnego szkoleniowca, który poprowadził naszą drużynę do kilku - jedynych - sukcesów.
Niemniej statystyka pokazuje, że Taylor naprawdę dobrze radzi sobie z prowadzeniem Biało-Czerwonych. A to przecież trudne zadanie. W ostatnich latach to był gorący stołek. Selekcjonerzy byli zmieniani właściwie po każdym turnieju, co nie służyło nikomu. Niewykluczone, że Amerykanin przedłuży kontrakt z Polskim Związkiem Koszykówki i będzie kontynuował pracę w reprezentacji.
Miejsce | Trener | Mecze | Zwycięstwa | Porażki | Procent zwycięstw |
---|---|---|---|---|---|
1. | Mike Taylor | 32 | 19 | 13 | 0,594 |
2. | Witold Zagórski | 145 | 86 | 59 | 0,593 |
3. | Andrzej Kuchar | 46 | 26 | 20 | 0,565 |
4. | Jerzy Świątek | 40 | 22 | 18 | 0,541 |
5. | Eugeniusz Kijewski | 37 | 20 | 17 | 0,485 |