Serb był jednym z pierwszych zawodników, którzy podpisali umowę z klubem z Dolnego Śląska. W kontrakcie gracz miał jednak zapis o miesięcznych testach. Działacze Śląska Wrocław do 15 września mieli czas, aby podjąć decyzję w sprawie przyszłości Sasy Borovnjaka. Władze po uzgodnieniach ze sztabem szkoleniowym doszły do wniosku, że podkoszowy nie przyda się drużynie i czas poszukać nowego zawodnika w jego miejsce.
Zastępcę znaleziono błyskawicznie. Został nim Maurice Sutton, który ma 26 lat i występuje na pozycji środkowego. Mierzy 211 cm wzrostu i jest absolwentem silnej uczelni Villanova, którą ukończył w 2013 roku. Gracz kilkakrotnie starał się o angaż do najlepszej ligi świata, ale ostatecznie nic z tego nie wyszło.
Miniony sezon Sutton spędził w NBDL w zespole Oklahoma City Blue. 26-latek notował w całych rozgrywkach przeciętnie dziewięć punktów i siedem zbiórek.
Zawodnik spędzi w Śląsku na razie co najmniej 2 tygodnie. Jego okres próbny w klubie kończy się po międzynarodowym turnieju we Wrocławiu, który rozegrany zostanie 26-27 września w Hali Orbita. Po nim trenerzy wraz z działaczami podejmą decyzję o tym, czy środkowy zostanie w zespole na cały sezon.