Mierzący 192 cm wzrostu, Kamil Hanke przybył do Włocławka na początku września, gdy kilkunastodniowy try-out zaproponował mu trener Anwilu, Igor Milicić. 20-letni rzucający obrońca z pewnością liczył, że jeśli zaprezentuje się z dobrej strony na zajęciach pod okiem chorwackiego skrzydłowego, otrzyma nagrodę w postaci możliwości dołączenia do zespołu.
I rzeczywiście, decyzja już zapadła i jest ona jak najbardziej pozytywna dla zawodnika. Trener dostrzegł w młodym koszykarzu potencjał i uznał, że warto zatrzymać 20-latka na dłużej, niż na rok. Obie strony ostatecznie podpisały więc dwuletnią umowę.
Podczas ostatnich dwóch weekendów Anwil Włocławek rozegrał cztery sparingi i Hanke w każdym z nich dostał szansę zaprezentowania swoich umiejętności na parkiecie. Dobrze wypadł w starciu z Polskim Cukrem Toruń we Włocławku, kiedy to trafił do kosza zza łuku i był aktywny w walce na tablicach. 20-latek ma możliwości, by w dłuższej perspektywie stać się ważnym punktem polskiej rotacji Anwilu.
W ostatnim sezonie Hanke grał w zespole Politechniki Gdańsk. W rozgrywkach II ligi notował średnio 8,6 punktów i trzy zbiórki na mecz. Na mistrzostwach Polski U-20 jego ekipa zajęła 4. miejsce. Podczas tego turnieju Hanke był podstawowym zawodnikiem swojej ekipy, przeciętnie zdobywając 14,6 punktu i 9,4 zbiórki.
