W meczu otwarcia Trefl Sopot mierzył się z ekipą Energi Czarnych Słupsk. Znacznie lepiej w to spotkanie weszli podopieczni Zorana Marticia, którzy szybko objęli ponad 10-punktowe prowadzenie. Z biegiem czasu gra się nieco wyrównała i to słupszczanie zaczęli nadawać ton wydarzeniom. Do przerwy trzeci zespół minionych rozgrywek prowadził różnicą trzech oczek.
W drugiej odsłonie to sopocianie w pełni kontrolowali wydarzenia na parkiecie. Znakomicie spisywał się Josip Bilinovac, który zdobył aż 31 punktów, trafiając 11 z 13 rzutów z gry. Do tego dołożył jeszcze 6 zbiórek, 3 asysty i 3 przechwyty.
W drugim piątkowym spotkaniu Polski Cukier Toruń rywalizował ze Śląskiem Wrocław. Gospodarze znacznie lepiej rozpoczęli, ale ekipa z Dolnego Śląska z każdą minutą stawała się coraz groźniejsza. W czwartej kwarcie zespół Mihailo Uvalina wyszedł nawet na prowadzenie, ale ostateczni górą z tego pojedynku wyszły Twarde Pierniki.
W sobotę o godzinie 15:00 Trefl Sopot zmierzy się ze Śląskiem Wrocław, z kolei o 17:00 Twarde Pierniki będą rywalizować z Energą Czarnymi Słupsk.
Energa Czarni Słupsk - Trefl Sopot 74:80 (16:27, 30:14, 13:25, 15:14)
Trefl:
Bilinovac 31, Duren 19, Kulka 14, Dutkiewicz 7, Surmacz 5, Dzierżak 4, Stefański 0, Motylewski 0, Majok 0, Sikora, Kreft 0, Kolenda 0.
Energa Czarni Słupsk: Mbodj 13, Harper 13, Blassingame 12, Borowski 10, Cesnauskis 9, Śnieg 7, Seweryn 6, Cunningham 4, Zywert 0, Mokros 0.
Polski Cukier Toruń - Śląsk Wrocław 73:68 (23:13, 22:30, 14:15, 14:10)
Polski Cukier:
Milosevic 13, Gibson 13, Michalak 10, Cummings 10, Sulima 9, Wiśniewski 7, Perka 5, Lisewski 4, Michalski 2, Bochno 0.
Śląsk: Williams 16, Smith 15, Madden 10, Kovalenko 10, Jankowski 7, Chanas 6, Stawiak 4.
