Test Anwilu Włocławek - rusza Kasztelan Basketball Cup 2015

Kasztelan Basketball Cup jest najważniejszyn testem dla Anwilu przed każdym sezonem. Turniej organizowany przez klub to dla kibiców wyznacznik potencjału zespołu. W 11. edycji poza Anwilem wystąpią: King Wilki Morskie, Energa Czarni i BM Slam Stal.

Koszykarze Anwilu Włocławek z jednej strony apelują o spokój i rozwagę ze względu na utrudniony okres przygotowawczy, a z drugiej chcą pokazać, że już teraz - dwa tygodnie przed startem sezonu 2015/2016 - umieją zagrać skutecznie i sprawić fanom radość. Fanom, którzy po raz pierwszy przed rozpoczęciem rozgrywek będą mogli zobaczyć nowy Anwil, autorstwa trenera Igora Milicicia.

W piątek koszykarze z Włocławka zmierzą się z beniaminkiem BM Slam Stalą Ostrów Wielkopolski. Po triumfie w 1. lidze, Byki długo były zawieszone między ekstraklasą, a niższą klasą rozgrywkową, ale ostatecznie spełniły wszystkie wymagania i otrzymały licencję na grę w Tauron Basket Lidze. A kilka dni później - zaproszenie na turniej Kasztelan Basketball Cup 2015, w którym wystąpią po raz pierwszy.

Drużyna Zorana Sretenovicia ma za sobą kilka udanych meczów w Serbii i w Hali Mistrzów będzie chciała pokazać, że może walczyć skutecznie z każdym rywalem. Przewagą ostrowian jest to, że w klubie pozostawiono trzon ekipy, która wywalczyła mistrzostwo 1. ligi - aż siedmiu zawodników pozostało w zespole. Do tego rdzenia serbski trener dołożył kilku graczy z Polski (m.in. Marcina Srokę czy Jakuba Koelnera) oraz trzech Amerykanów: Curtisa Millage'a, Darriusa Garretta i DeShawna Delaney'a.

W drugim (choć terminarzowo: w pierwszym) półfinale KBC 2015 zmierzą się ze sobą natomiast King Wilki Morskie Szczecin oraz Energa Czarni Słupsk.

Również i słupszczanie pozostawili trzon drużyny z poprzedniego sezonu, a największe brawa należą się klubowi z Pomorza za zatrzymanie w składzie Jerela Blassingame'a. Co ciekawe, jeśli dojdzie do meczu gospodarzy z Energą Czarnymi (w finale lub w starciu o trzecie miejsce), dojdzie również do starcia dwóch zawodników, którzy mierzyli się ze sobą na niedawnym AfroBaskecie: strzelca Anwilu Chamberlaina Oguchiego z senegalskim centrem Cheikhem Mbodjem. Podczas mistrzostw Afryki lepszy był as Anwilu, którego Nigeria zresztą zwyciężyła w całym turnieju.

King Wilki Morskie Szczecin postawiły w dużej mierze na doświadczenie, a w składzie jest zaledwie dwóch koszykarzy, którzy nie mieli dotychczas kontaktu z Tauron Basket Ligą: to strzelec Frank Gaines i środkowy C.J. Aiken. Uros Nikolić grał już w Szczecinie w poprzednim sezonie, a Korie Lucious przywdziewał barwy Rosy Radom w rozgrywkach 2013/2014.

Fani Anwilu z pewnością liczą, że drużyna Igora Milicicia zagra skuteczną koszykówkę pomimo wszelkich trudności - braku zgrania spowodowanego skomplikowanym harmonogramem przyjazdu zawodników do Włocławka - i sięgnie po główne trofeum w turnieju. Biorąc jednak po uwagę fakt z zeszłego roku, gdy Rottweilery wygrały "swoją" imprezę, a następnie fatalnie rozpoczęły sezon, który zakończył się największym fiaskiem w historii, nie ma co przeceniać wyników ze sparingów przedsezonowych.

Źródło artykułu: