Damian Kulig w okresie letnim postanowił rozstać się z Tauron Basket Ligą. Zawodnik w ostatnich sezonach był niekwestionowaną gwiazdą ligi. W minionych rozgrywkach gracz swoją formą imponował nie tylko w Tauron Basket Lidze (14,4 punktu, siedem zbiórek), ale także na parkietach Euroligi. W 10 spotkaniach notował przeciętnie 15,2 punktu i 5,5 zbiórki. Swoją grą zainteresował przedstawicieli wielu klubów europejskich.
Ostatecznie trafił do tureckiego Trabzonspor Basketbol, w którym aż roi się od wielu dobrych koszykarzy. Jest m.in. Andrija Stipanović, z którym Kulig miał okazję rywalizować na EuroBaskecie. Ważnymi graczami będą Novica Velicković i Tarence Kinsey.
Kulig do nowych kolegów dołączył nieco później, bo wraz z reprezentacją Polski walczył o jak najlepsze miejsce w mistrzostwach Europy. Ostatecznie zespół Mike'a Taylora zajął 11. lokatę, przegrywając w 1/8 z Hiszpanią.
Reprezentant Polski zdążył już wystąpić w trzech meczach sparingowych. Najlepiej wypadł w debiucie, kiedy to Trabzonspor rywalizował z Royal Hali Gaziantep. Zespół Kuliga wygrał 86:83, a Polak zdobył 10 punktów i miał cztery zbiórki.
25 września Trabzonspor dość łatwo poradził sobie z Yesil Giresun Belediye Spor 88:68. Były gracz PGE Turowa Zgorzelec uzyskał pięć oczek i jedną zbiórkę. Dzień później podopieczni Nenada Markovicia wygrali z D.İ.Büyükçekmece Basket 94:91. Polak rzucił sześć punktów.
Liga turecka, podobnie jak Tauron Basket Liga, rozpocznie się na początku października. Pierwszym rywalem Trabzonsporu będzie naszpikowany gwiazdami - Galatasaray Stambuł.
Karol Kłos: zespoły z Europy mają znacznie trudniej