Problemy Olympiakosu - zapowiedź 14. kolejki ESAKE

O sporym pechu może mówić szkoleniowiec Olympiakosu Pireus - Panagiotis Yannakis. Jego zespół dopadła bowiem plaga kontuzji. Na uraz narzeka między innymi lider drużyny Josh Childress. W najbliższej kolejce wicemistrzowie Grecji zmierzą się na własnym parkiecie z zespołem ESTIA Egaleo.

Łukasz Żaguń
Łukasz Żaguń

W najciekawszym spotkaniu 14. kolejki ESAKE zespół Panelliniosu Ateny zmierzy się z ekipą Arisu Saloniki. Obie drużyny spisują się w tym sezonie znakomicie. Znajdują się bowiem w pierwszej czwórce tabeli greckiej ESAKE. Nieco lepiej co prawda prezentują się podopieczni włoskiego szkoleniowca Andrea Mazzona, który przed sezonem otwarcie zapowiedział, że jego drużyna zamierza walczyć o najwyższe cele. Aris jak dotychczas w 13 spotkaniach poległ tylko 2 razy. Jednak o zwycięstwo nad stołeczną ekipą będzie niezwykle trudno, zwłaszcza, że we własnej hali Panellinios w bieżących rozgrywkach jeszcze nie poległ.

- Na pewno czeka nas ciężki mecz. Aris to bardzo dobry zespół, dlatego też musimy być przez cały czas skoncentrowani. Gramy z zespołem, który zajmuje obecnie lepszą pozycję w tabeli niż my. Ten mecz będzie trudniejszy niż nasze poprzednie spotkania - przyznał Ilias Zouros, szkoleniowiec teamu z Aten.

Większych problemów ze zwycięstwem nie powinni mieć natomiast koszykarze Panioniosu Ateny, którzy w najbliższej kolejce zmierzą się na własnym parkiecie z drużyną PAOK-u Saloniki. Podopieczni trenera Aleksandra Trifunovicia na własnym parkiecie przegrywają niezwykle rzadko. Jeżeli Panionios pokona zespół z Salonik w tym pojedynku, przerwie tym samym passę 3 zwycięstw z rzędu rywala. Bardzo ciekawie zapowiada się starcie liderów obu ekip - Lonny Baxter kontra Kenny Gregory.

- To na pewno nie będzie łatwa przeprawa, ale mamy dobry zespół i jesteśmy dobrej myśli. Obie drużyny od spotkania w poprzedniej rundzie bardzo się zmieniły. Chcemy rozpocząć drugą turę jak najlepiej, a żeby tak się stało musimy być skoncentrowani przez 40 minut oraz poprawić obronę - powiedział Giorgos Tsiaras, skrzydłowy PAOK-u.

Do ciekawego pojedynku może dojść w Atenach, gdzie w spotkaniu derbowym zmierzą się ze sobą ekipy Maroussi oraz Panathinaikosu. Warto przypomnieć, iż w ubiegłej kolejce podopieczni Soulisa Markopoulosa byli bliscy sprawienia sensacji. Polegli oni wówczas zaledwie 1 "oczkiem" w starciu z zespołem Olympiakosu Pireus. W pojedynku tym decydujące znaczenia miało doświadczenie rywala. Z całą pewnością drużyna Maroussi postara się za wszelką cenę pokrzyżować polany także ekipie mistrza Grecji, choć o zwycięstwo w tym meczu niewątpliwie będzie bardzo trudno. Jak na razie podopieczni Żeljko Obradovicia polegli tylko raz.

Ze sporymi problemami kadrowymi boryka się natomiast zespół Olympiakosu Pireus. Panagiotis Yannakis szczególnie zmartwiony powinien być kontuzją Josha Childressa. Jeden z najgorętszych nabytków ubiegłego lata i zarazem lider greckiego teamu zmaga się ostatnio z urazami i nie wiadomo jak długo potrwa jego powrót do zdrowia. Złamany palec ma z kolei Panagiotis Vasilopoulos, który także pełni ważną rolę w zespole. Olympiakos w najbliższej kolejce zmierzy się z ekipą Egaleo. Pomimo sporych problemów zdrowotnych powinien poradzić sobie z drużyną, która zajmuje odległe, 12 miejsce w tabeli ESAKE.

Spotkania 14. kolejki ESAKE:

Panellinios Ateny - Aris Saloniki

Panionios Ateny - PAOK Saloniki

Kolossos Rodos - AEK Ateny

Maroussi Ateny - Panathinaikos Ateny

Olympiakos Pireus - ESTIA Egaleo

Trikala 2000 - Olimpia Larissa

AEL Larissa - Kavala

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×