Zespół Wojciecha Kamińskiego prezentuje coraz wyższą formę przed startem ligi. W czwartek czwarta drużyna minionych rozgrywek w bardzo łatwy sposób poradziła sobie na wyjeździe ze Startem Lublin.
Już do przerwy radomianie prowadzili różnicą 25 punktów! W kolejnych minutach goście stopniowo powiększali rezultat. W pewnym momencie było już ponad 30 oczek różnicy, ale w ostatniej kwarcie gospodarzom udało się nieco zniwelować straty.
Najskuteczniejszym graczem w ekipie Rosy był C.J. Harris, który zdobył 20 punktów. 12 oczek dołożył Igor Zajcew.
Start Lublin - Rosa Radom 59:79 (8:25, 14:22, 17:22, 20:10)
Start:
Grzeliński 12, Kellogg 9, Poole 8, Ciechociński 6, Trojan 5, Jackson 5, Małecki 3, Salamonik 2, Myśliwiec 2, Czujkowski 2, Chumakov 2.
Rosa: Harris 20, Zaytsev 12, Sokołowski 10, Witka 8, Hajrić 8, Szymkiewicz 8, Thomas 7, Schenk 4, Adams 2, Bonarek 0, Jeszke 0, Zegzuła 0.